Filmy z Robertem De Niro. Od młodego Don Vita Corleone do podstarzałego dziadka Dicka Kelly! [TOP 20]

Debiut aktorski jednego z najlepszych aktorów wszech czasów przypada na 1963 r. - wówczas niespełna 20-letni Robert De Niro zagrał w filmie pt. „Wesele”, który ujrzał światło dzienne aż sześć lat później (sic!). Jednakże prawdziwą popularność przyniosła mu dopiero rola młodego Don Vita Corleone w „Ojcu chrzestnym II” z 1974 r. Co ciekawe, aktor bez większego powodzenia, starał się o angaż w pierwszej części filmu o najpopularniejszym gangsterze na świecie. Dzięki tej roli Robert De Niro został mianowany nie tylko jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów na świecie, ale także stał się właścicielem Oscara - najbardziej pożądanej statuetki w świecie filmowym. Co ważne, aktor jeszcze kilkukrotnie był nominowany do Nagrody Akademii Filmowej, w tym m.in. za rolę w „Taksówkarzu”, „Łowcy jeleni”, „Przebudzeniach”, „Przylądku strachu” i „Poradniku pozytywnego myślenia”, by w końcu ponownie otrzymać Oscara za tytułową rolę „Wściekłego byka”. Niektórzy uważają, że legenda Roberta De Niro narodziła się wraz z filmem pt. „Ulicami nędzy” Martina Scorsese, gdyż to właśnie dzięki temu filmowi aktor dostał angaż do drugiej części „Ojca chrzestnego”.

Nie bez powodu mówi się, że Robert De Niro uchodzi za najbardziej wszechstronnego aktora na świecie. Dowodem na to jest jego bogata i różnorodna filmografia, w której można odnaleźć zarówno rolę podstarzałych i garbatych starców („Kamienne pięści”), jak i zawziętego boksera („Wściekły byk”). Sukces aktora wynika m.in. z umiejętności wchodzenia w rolę i gotowości poświęcenia się dla niej. Najbardziej spektakularną metamorfozą Roberta De Niro jest przytycie 30 kg w zaledwie dwa miesiące (sic!) dla roli Jacka LaMotty - legendy amerykańskiego boksu. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że aktor, dla uwiarygodnienia swojego scenicznego przekazu, zażyczył sobie, by przerwano zdjęcia na jakiś czas. Dzięki temu w „Wściekłym byku” możemy zobaczyć dwa wcielenia Roberta De Niro. Nie bez znaczenia przy tym jest to, że wejście w rolę zarówno fizyczne, jak i psychiczne dużo kosztowało aktora. Po zakończeniu zdjęć zmagał się nie tylko z problemami zdrowotnymi, ale również z depresją, która wynikała przede wszystkim ze zbyt intensywnego utożsamienia się z tragizmem postaci Jacka LaMotty.

Robert De Niro swą sławę i tytuł jednego z najlepszych aktorów na świecie zawdzięcza Martinowi Scorsese - wybitnemu reżyserowi, który chętnie angażował aktora do różnych ról - często były to kreacje niejednoznaczne pod względem moralnym. Jedną z najważniejszych produkcji Roberta De Niro jest „Taksówkarz”. Wcieli się w nim w rolę Travisa Bickle’a, która do dzisiaj przez wielu uznawana jest za najwybitniejszą kreację aktorską wszech czasów. Jego nazwisko kojarzone jest ze słynną, improwizowaną, sceną z „Taksówkarza”, w której pada pytanie „Are you talking to me”. Następnie Martin Scorsese powierzył Robertowi De Niro rolę w psychopatycznego boksera w „Wściekłym byku”, za którą aktor dostał drugiego Oscara. Dalej należy wymienić „Chłopców z ferajny”, „Przylądek strachu” i wreszcie „Kasyno”. Scorsese i De Niro łącznie zrobili razem aż osiem filmów.

Przez pierwszych kilkanaście lat kariery aktorskiej Roberta De Niro najchętniej obsadzano w dramatach gangsterskich. Zaczął być on kojarzony z kreacjami poważnymi, często dwuznacznymi pod względem moralnym, a już na pewno arcytrudnymi. Z czasem jednak, chcąc uniknąć zaszufladkowania, zaczął przyjmować role komediowe np. w „Poznaj mojego tatę” czy w „Depresji gangstera” - mimo że stosunkowo dobrze ogląda się tego typu produkcje, to niestety są to filmy komercyjne, należące do mainstreamu, które niestety niewiele mają wspólnego z wielkim kinem artystycznym.