To był wyjątkowy odcinek. Dziś polska edycja Hell's Kitchen obchodziła piąty jubileusz! Z tej okazji w kuchni szefa Amaro pojawiły się miłośniczki kuchni amerykańskiej - Ewelina Lisowska i Anna Lucińska - gwiazda serialu Malanowski i Partnerzy.
Dzisiaj na warsztat weźmiemy amerykańskie klasyki - poinformował wszystkich szef Amaro.
Uczestnicy zostali podzieleni na trzy drużyny. W pierwszym zadaniu każda drużyna musiała przygotować dwa amerykańskie dania - coś na ciepło i deser. Na przygotowanie tych potraw kucharze mieli 60 minut. Cheeseburgery, steki i smażony kurczak - to propozycje dań na ciepło. Największe wrażenie na gościach, jak i szefie Amaro zrobił pozornie banalny kurczak. Pozostałe drużyny miały spore problemy z odpowiednim wysmażeniem mięsa. Przyszedł czas na amerykańskie desery. Przygotowane przez pierwszą drużynę ciasto red velvet zupełnie nie przypominało amerykańskiego deseru. Kolejna grupa również rozczarowała - szarlotka nie powaliła na kolana Eweliny Lisowskiej. W deserach ponownie najlepiej poradziła sobie drużyna 3., która zachwyciła gości, jak i samego szefa Amaro przepyszną sałatkę.
Na zwycięzców w tej konkurencji czekała nagroda - kolacja w amerykańskiej knajpie i koncert Eweliny Lisowskiej. Przegrani musieli za karę obrać kilka skrzynek orzechów, a następnie przygotować z nich masło orzechowe!
CZYTAJ TAKŻE:
"HELL'S KITCHEN" 29.03.2016, ODCINEK 5. PIĄTE URODZINY PIEKIELNEJ KUCHNI [WIDEO+ZDJĘCIA]
Przyszedł czas na serwis. To już 5. edycja, 5. serwis 5. urodziny piekielnej kuchni. Do menu wróciły kultowe potrawy z poprzednich edycji. Na dobry początek kapitanami zostali Krzysztof i Grzegorz. Wśród gości znaleźli się Kurt Scheller, Ewelina Lisowska oraz uczestnicy wcześniejszych edycji kulinarnego show Polsatu m.in.: Paulina i Łukasz Kawaller, Adam Czapski, Agata Gawrońska, Damian Marchlewicz, Celina Statkiewicz i Paulina Kantak. Szef Amaro tryskał świetnym humorem, ale ironii w jego zachowaniu nie brakowało! Świetnie bawił się z pomyłek swoich podopiecznych, ale do czasu.
Kultura i rozrywka
Kiedy wrócił prawdziwy Amaro, obie kuchnie zamarły na dobre! W międzyczasie był jeszcze tort - przygotowany przez uczestników poprzednich edycji programu! Ostatecznie, z powodu dużych opóźnień, szef zdecydował się na awaryjny pomysł - obie kuchnie zrezygnowały z dalszych przygotowywań dań z karty, na rzecz bufetu pełnego steków. Dalej już tylko nominacja. Przed szefem Amaro stanęli Artur i Krystian.
