Janusz Gajos długo szukał prawdziwej miłości. Dała mu jego dopiero czwarta żona, Elżbieta. Poznajcie ich historię

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA CZWARTA ŻONA JANUSZA GAJOSA

Janusz Gajos to postać, której przedstawiać nie trzeba. Legenda kina i teatru - to chyba odpowiednie określenie wobec giganta aktorstwa. Janusz Gajos urodził się 23 września 1939 roku w Dąbrowie Górniczej. W 1965 roku ukończył Wydział Aktorski PWSTiF w Łodzi i w tym samym roku zadebiutował na teatralnych deskach.

Gajos sławę zdobył dość szybko. Wszystko za sprawą kultowej roli Janka Kosa w serialu „Czterej pancerni i pies” z 1966 roku. Inne ważne role Janusz Gajos zagrał w takich produkcjach jak m.in.:

• Czterdziestolatek,
• Człowiek z żelaza,
• Przesłuchanie,
• Alternatywy 4,
• Piłkarski poker,
• Ucieczka z Kina Wolność,
• Psy,
• Ekstradycja 3,
• Fuks,
• Żółty szalik,
• To ja, złodziej

Zoja była pierwszą żoną Janusza Gajosa. Jak przypomina viva.pl, poznali się... w szpitalu, do którego Gajos trafił po tym, jak na planie serialu „Czterej pancerni i pies” najechała na niego ciężarówka. Para szybko się pobrała i zamieszkała razem w Domu Aktora w Łodzi. Niestety, wieczna nieobecność Gajosa w domu zabiła tę relację, a żona aktora zostawiła go dla... jego kolegi, Janusza Herdera.

Później Janusz Gajos przeniósł się do Warszawy, gdzie poznał swoją drugą żonę, Ewę Miodyńską. Kobieta zachwycała na deskach Teatru Syrena. Wyglądało na to, że Gajos i Miodyńska kochają się do szaleństwa, ale ponownie coś się wypaliło i to był koniec.

Był 1978 rok, gdy Janusz Gajos spotkał Barbarę Nabiałczyk, która pracowała przy realizacji Kabaretu Olgi Lipińskiej. Zaiskrzyło, chociaż kobieta wówczas była aktora Tadeusza Borowskiego. Finalnie zostawiła męża, pobrała się z Gajosem i doczekali się córki Agaty, ale w kolejnych latach przestali się dogadywać. Oznaczało to jedno - rozwód.

Janusz Gajos na prawdziwą miłość musiał czekać długie lata. Swoją czwartą żonę, przy której w końcu znalazł szczęście, poznał w 1989 roku, gdy występował w krakowskim Starym Teatrze, a Elżbieta pracowała jako dyrektor kultury. Tym razem to Elżbieta bardzo chciała spotkać się z Gajosem, a ten cały czas wykręcał się brakiem czasu. W końcu zgodził się, przyjechał do Krakowa, kupił kwiaty i... zakochał się! Po roku poprosił Elżbietę o rękę i do dzisiaj wspólnie budują szczęście!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl