"Oboje doszliśmy do wniosku, że bez rozwodu nie możemy ułożyć sobie życia"- wyznała Kayah w magazynie "Show".
Razem ze swoim mężem podjęli decyzję o oficjalnym rozstaniu, godząc się na wszelkie tego konsekwencje. Jakiś czas temu nie potrafili podjąć takiej decyzji bojąc się o swoje dziecko oraz kwestię podziału majątku. To, że miewali innych partnerów, już im nie przeszkadzało. Aż przez siedem lat trwali w tej specyficznej relacji.
Czy teraz ułożą sobie życie na nowo? Może Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka znowu będą razem?
