"Kazimierz Kowalski zaprasza". Odszedł Kazimierz Kowalski, śpiewak operowy, dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi, prezenter radiowy i telewizyjny. Miał 70 lat

Fot. Lucyna Nenow/Polska Press
Fot. Lucyna Nenow/Polska Press Lucyna Nenow
W latach 70. Kazimierz Kowalski był nie tylko znanym śpiewakiem operującym imponującym basem, ale też popularną postacią w Telewizji Polskiej, w której często występował. Prowadził dwa programy telewizyjne.

Kazimierz Kowalski nie żyje

Kazimierz Kowalski rozpoczął współpracę z łódzkim Teatrem Wielkim w 1976 roku. Zadebiutował wówczas partią Kecala w "Sprzedanej narzeczonej" Bedrzicha Smetany. Był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Wielkiego w Łodzi w latach 1994 - 1997 i ponownie dyrektorem artystycznym tego teatru od 2005 do 2008 roku.

Jego zapał i talent organizacyjny sprawił, że w latach 90. udało mu się zorganizować transmisję telewizyjną opery "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki na cały świat. Kiedy był dyrektorem Teatru Wielkiego w Łodzi, stał się on jedną z niewielu placówek teatralnych, które przynosiły dochody.

W 1998 roku zainicjował Festiwal Operowo-Operetkowy w Teatrze Letnim w Ciechocinku. W 1997 roku powołał Polską Operę Kameralną, by umożliwić prezentację spektakli operowych w miastach, w których nie ma stałych teatrów muzycznych.

Występował w programach Telewizji Polskiej, m.in.: "Dobry wieczór, tu Łódź" i popularnym show "Kazimierz Kowalski zaprasza". Od 2000 roku prowadził audycje w Programie I Polskiego Radia.

Wydał 10 płyt. Znalazły się na nich takie lubiane piosenki, jak m.in. "Tylko ty mamo", "Zapytaj serca", "Do Ciebie idę", "Co się z tą miłością stało".

Kazimierz Kowalski był pasjonatem motoryzacji:

Miałem tych samochodów, może 50, może 52, a może 54. Zamiłowanie do motoryzacji odziedziczyłem po moim ojcu. Zaczynałem od motocykla, popularnej wówczas WFM-ki i kiedyś była to rzeczywiście moja pasja. Teraz mam do tego nieco inny stosunek. Samochód traktuję prawie jak narzędzie pracy i musi on być przede wszystkim praktyczny. Spędzam w samochodzie wiele czasu, jeżdżąc i załatwiając różne rzeczy, żeby potem móc koncertować i wystawiać przedstawienia w różnych miastach Polski, co daje mi ogromną satysfakcję - powiedział w 2001 roku w wywiadzie dla portalu Parzeczew.pl.

Styl życia

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Cenił tez sobie dobre jedzenie:

Jestem człowiekiem niesłychanie ruchliwym i pewnie to mnie chroni przed nadwagą. W przeciwnym razie, pewnie widoczne byłoby na zewnątrz moje zamiłowanie do jedzenia. Ogromnie lubię jeść i ogromnie lubię gotować nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Moją specjalnością są różne zupy. Gdybym jednak chciał do woli zaspokoić moje ambicje kulinarne, to na pewno bym przytył, ale teraz ważę 68 kg i jest dobrze - wyznał w tej samej rozmowie z Parzeczew.pl.

O śmierci artysty poinformował na profilu facebookowym Program Pierwszy Polskiego Radia:

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcin
Wspanialy Czlowiek jak tylko mogl to kazdemu pomogl zegnaj
U
Urszula z Warszawy
Słuchacze radiowej jedynki, miłośnicyopery, pogrążeni w smutku. Wspaniały gawedziasz, niedzielne spotkanie z Mistrzem było dla nas wyjątkowym czasem.
M
Maria11061
Bardzo szkoda pana Kowalskiego lubiłam słuchać jego audycji w niedziele w nocy.Milo było posłuchać operetek i arii.Pokoj jego duży żegnamy Cię wspaniały człowieku!!!!
r
rysio
Lubiłem słuchac jego głosu z humorem prowadzacego w nocy niedzielnej w Pr1pr. utwory operowe i rozrywkowe .Byłem tez na jego koncercie whotelu OSA /Rawa-Maz bedzie bardzo brakowało Mistrza zegnaj Rys.
S
Stefan
Miałem okazję rozmawiać z mistrzem w Polskim Radiu w programie nocnym. Poruszyłem wówczas temat braci Reszke i Jana Kiepury. Wielka strata dla kultury. Kto go zastąpi?
G
Gość
Mialem okazję poznać panaKazimierza Kowalskiego byłem u niego nawet w domu jeździł tylko z naszą łódzką firmą taksowkarska taxi 22 22 bardzo fajny facet i życzliwy za każdym razem zapraszał mnie do swojego garażu i pokazywał auta ostatni miał Mercedes z 1956 do renowacji śpi w spokoju niech ci się przysnia najpiękniejsze chwilę wyrazy współczucia dla żony i syna Darek z taxi 22 22
O
O_dziwo!
Jeden z ostatnich propagatorów wielkiej sztuki..A teraz to juz tylko disco
E
Ewa Sobon
Żegnaj Kazimierzu. Kiedyś dużo rozmawialiśmy. Wspaniałe,stare czasy,
T
Teresa
Bardzo szkoda, to był cudowny człowiek. Zawsze w niedzielę razem z Panem ( Krajewski W. ) prowadził audycję " Czas Pogody ,, Żegnaj..
E
Ela
Nie mogę w to uwierzyć!Do widzenia Mistrzu, będzie Ciebie brak nie tylko mnie.
a
anna
Duża strata dla Łodzi
J
Jarek
Zmarł wielki mistrz.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn