"Klan" odcinek 3865. W Paryżu dramat - co zrobi Irmina? Czy Janusz kiedyś odzyska przytomność?! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Z samego rana do Wigi dzwoni Janusz, żeby umówić się na wymianę części w maszynie dentystycznej. Paweł wspomina niespodziewaną wizytę zięcia w piątek. Wiga stara się go bronić. Po południu opowiada Pawłowi, jak Janusz sprawnie pozbawił ją kłopotu i jeszcze nie chciał za to pieniędzy. Paweł nie podziela entuzjazmu żony.

Bogna dziękuje Irminie za prezent z Paryża. Irmina opowiada o pechowym złamaniu obcasa i o tym, jak uratował ją prezes Rutka. Kupili nowe buty w superekskluzywnym butiku i, oczywiście, ona nawet nie zna ceny. Jednak nie chce tak zobowiązujących prezentów i będzie się upierała, żeby zwrócić pieniądze. Wieczorem łączy się przez Internet z Andrzejem i przyznaje, że spędziła weekend w Paryżu.

Anna bardzo chce, żeby Gustaw u niej zamieszkał, ale nie daje mu jeszcze ostatecznej odpowiedzi. Co prawda Wiga potwierdziła jej odczucia, że to bardzo dobry pomysł, ale jeszcze trzeba chociaż powiadomić rodzinę – Iwonkę, no i Witolda. Gustaw informuje, że właściwie to ma już chętnych na wynajem swojego mieszkania.

Paulina dostała dzisiaj pozytywną odpowiedź na aplikację w sprawie pracy. Chce o tym uroczyście powiadomić Jacka. Przygotowuje kolację. Jacek wraca zmęczony z banku i … w łazience traci przytomność.