NASZA OCENA: 7/10
Symultaniczne spojrzenie na uczuciowe i emocjonalne problemy kilku ludzi – młodych i trochę starszych – mieszkających w Baltimore. Wszyscy poszukują (cóż za oryginalność!) miłości, bliskości, czułości. Janine (Jennifer Connelly) i Ben (Bradley Cooper) właśnie wprowadzili się do wymarzonego domu. Ale ona zaczyna zastanawiać się nad rozwodem, bo czuje się zaniedbywana przez partnera. Co zresztą nie dziwi, skoro jego bardziej interesuje początkująca piosenkarka Anna (Scarlett Johansson) – zresztą z wzajemnością.
Tymczasem w chłopaku Anny Conorze (Kevin Connolly) beznadziejnie zakochała się Gigi (Ginnifer Goodwin). Czekając na niego w barze, poznaje Aleksa (Justin Long), który próbuje jej wytłumaczyć, że faceci zupełnie inaczej patrzą na świat. Koleżanka Gigi Beth (Jennifer Aniston) od siedmiu lat związana jest z Neilem (Ben Affleck), kolegą Bena. I desperacko pragnie wyjść za niego za mąż, jednak on ani myśli poprosić ją o rękę. Jest jeszcze Mary (Drew Barrymore) szukająca partnera w portalach randkowych i tracąca rozeznanie, co jest prawdą, a co złudzeniem...
Może to jest skomplikowane w opisie, ale w filmie, konstrukcyjnie i tematycznie przypominającym przebojowe „To właśnie miłość”, zostało ładnie i zręcznie poukładane. Zresztą do przywołanego wcześniej angielskiego hitu upodobnia „Kobiety pragną bardziej” także dobra, by nie powiedzieć gwiazdorska, obsada. A różnice? Tam bohaterami byli ludzie dojrzali, którzy pokonywali, skutecznie lub nie, uczuciowe perturbacje, tu – przede wszystkim 30-35-latki. Luźni, swobodni i bezproblemowi skrycie jednak marzą o życiowej stabilizacji, o tym, co tak długo wyśmiewali.
Piotr Radecki
Amer.-niem.hol. komedia romantyczna 2009, reż. Ken Kwapis
"Kobiety pragną bardziej" w telewizji - sprawdź datę emisji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
