"Kochankowie". Poruszająca opowieść o samotności człowieka w miejskim molochu [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
"Kochankowie" (2008)media-press.tv
"Kochankowie" (2008)media-press.tv
Leonard Kraditor mieszka z rodzicami, którzy martwią się o jego kondycję emocjonalną. Kraditorowie zapraszają na kolację małżeństwo z córką Sandrą. Wkrótce Leonard poznaje nową sąsiadkę, Michelle.

NASZA OCENA: 8/10

Leonard (Joaquin Phoenix) jest już dobrze po trzydziestce, ale wciąż mieszka z rodzicami i pomaga im prowadzić małą pralnię. Wrażliwy (ma za sobą próbę samobójczą po tym, jak rodzice narzeczonej odwołali ślub) zajmuje się amatorsko fotografią.

Rodzice Leonarda zaniepokojeni jego samotnością próbują go wyswatać. W ten sposób poznaje piękną i opiekuńczą Sandrę (Vinessa Show), z którą zaczyna się spotykać. Ale wkrótce potem jego uwagę przyciąga równie piękna, a na dodatek tajemnicza sąsiadka Michelle (Gwyneth Paltrow).
Z czasem Leonard jest coraz bardziej rozdarty i ma coraz większe trudności z podjęciem decyzji, która kobieta bardziej mu odpowiada…

Wbrew pozorom nie jest to komedia w stylu Woody’ego Allena, choć mogłaby być. Jednak bohaterowie filmu Graya są absolutnie poważni – zamiast obronnej ironii wybierają szczerość. A niezwykły nastrój powoduje, że można poczuć wręcz dyskomfort dopuszczenia do tak intymnej historii. Nominacja do Złotej Palmy w Cannes w pełni zasłużona.

Piotr Radecki

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tego się Jana nie spodziewała. Tak ją Manuel zaskoczy!

Tego się Jana nie spodziewała. Tak ją Manuel zaskoczy!

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn