Kręgosłup diabła - film, recenzja, opinie, ocena

Redakcja Telemagazyn
"Kręgosłup diabła" (fot. AplusC)
"Kręgosłup diabła" (fot. AplusC)
Rok 1939. W Hiszpanii dogasa wojna domowa, która spustoszyła kraj, pozbawiła życia dziesiątki tysięcy ludzi.

NASZA OCENA: ZDECYDOWANIE WARTO OBEJRZEĆ

Kolejne tysiące okaleczyła oraz dała władzę generałowi Franco. 10-letni Carlos, jedna z wielu sierot wojennych, trafia do stojącego na odludziu sierocińca. Tu tak naprawdę walki nie dotarły, a o wojnie przypominają tylko nieregularne dostawy żywności i niewybuch wbity w środek dziedzińca. Chłopiec nie ma szczęścia: jest prześladowany przez jednego z nauczycieli, nawiedza go też duch byłego wychowanka sierocińca, który w tajemniczy sposób zniknął jakiś czas temu...

Film precyzyjnie skonstruowany i doskonale zagrany. Ale najważniejsze, że ma niesamowity klimat budzący autentyczną grozę. Tak emocjonalny przekaz jest być może spowodowany tym, że zarówna ta produkcja, jak i trochę późniejszy "Labirynt Fauna" Guillermo del Toro, nie są wyłącznie horrorami, ale również dramatami przedstawiającymi historię dziecka uwikłanego w wojnę dorosłych. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Piotr Radecki

Horror hiszp.-meks. 2001, reż. Guillermo del Toro

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn