CZYTAJ TAKŻE:
SYN GÓRNIAK OPUŚCIŁ SZPITAL NA WÓZKU
DRUGA OPERACJA SYNA EDYTY GÓRNIAK
Jak donosi "Fakt" wypadek Allana i cały medialny szum wokół niego zmusił Dariusza Krupę do skomentowania tej sytuacji i zachowania Edyty Górniak.
W oświadczeniu podkreśla, że z Edytą nie utrzymują kontaktu z jej winy.
"Od prawie trzech lat nie mam kontaktu z moją byłą żoną, gdyż zdecydowanie nie wyraża na to zgody. Pośrednikiem w kontaktach dotyczących naszego syna jest pan Schramm".
Krupa zaznacza, że poinformował partnera Górniak o wypadku Allana i wbrew temu, co pisały media, wcale nie próbował zataić tego faktu przed Edytą.
CZYTAJ TAKŻE:
WYPADEK SYNA EDYTY GÓRNIAK
SYN EDYTY GÓRNIAK WYSZEDŁ ZE SZPITALA
Ojciec Allana oskarża Górniak o zbyt małe zainteresowanie ich synem i zbyt małą ilość czasu, jaką mu poświęca.
"Przez ponad tydzień po wypadku Allan był pod moją opieką, a Edyta również nie znalazła czasu, aby go w tym czasie odwiedzić."
Po przeniesieniu syna do prywatnej kliniki Krupa próbował się skontaktować z byłą żoną przez Schramma, jednak nie udało mu się to. Edyta w końcu zadzwoniła na telefon Allana na dwie godziny przed operacją i wtedy Krupa poinformował ją, gdzie się znajdują.
"Edyta pojawiła się w szpitalu w otoczeniu paparazzi na godzinę przed planowaną operacją…"
CZYTAJ TAKŻE:
GÓRNIAK I KRUPA NA URODZINACH SYNKA
GÓRNIAK ZAJMIE SIĘ NIEŚLUBNYM DZIECKIEM KRUPY?
Styl życia

Krupa ubolewa nad tym, że każdą decyzję dotyczącą Allana musi przekazywać byłej żonie za pośrednictwem Schramma, zamiast kontaktować się z nią bezpośrednio. Zaznacza, że nie chciał, aby jego syn dorastał na oczach całego kraju.
Swoje oświadczenie zakończył:
"*Nie komentowałem dotychczasowych, w większości nieprawdziwych informacji , które pojawiały się w mediach na mój temat i na temat mojej rodziny. Jednak są pewne granice i dlatego kolejnych "rewelacji" dotyczących mojej osoby nie mogę pozostawić bez komentarza.
Z poważaniem, Dariusz Krupa*"
Czy Edyta odpowie na te zarzuty?