Krzysztof Ibisz sprawia wrażenie, jakby się nie zmieniał mimo upływu lat. On sam uważa, że po prostu dba o siebie, czego efekty można łatwo zobaczyć.
CZYTAJ TAKŻE:
KRZYSZTOF IBISZ NIE WYOBRAŻA SOBIE ŻYCIA BEZ KOMÓRKI
PIOTR NAJSZTUB OSTRO DO KRZYSZTOFA IBISZA
- Opinie zawistników w ogóle mnie nie interesują. Jestem człowiekiem, który stara się po prostu być w formie, bo mam dla kogo żyć. I przyznajcie sami, że nie ma w tym nic nienormalnego - powiedział Ibisz w rozmowie z "Faktem".
Prezenter zanaczył jednak, że upływ czasu dotyczy także jego.
- Czas i mnie się ima, tylko jakoś nikt tego nie widzi! Może to i dobrze?! Ale tak na poważnie: po pierwsze - nie wybieram się na emeryturę. Po drugie - nowe twarze się pojawią, nowi ludzie z nową energią. To nieuniknione. Ale myślę, że zawsze będzie liczył się profesjonalizm, rzetelność i doświadczenie. Poza tym, ja nic nie kończę, ja dopiero zaczynam...
CZYTAJ TAKŻE:
KRZYSZTOF IBISZ I ANNA IBISZ POPROWADZĄ PROGRAM
GDZIE KUPUJE KRZYSZTOF IBISZ? W MAŁYCH SKLEPACH
Mimo świadomości rosnącej konkurencji, prezenter zapewnia, że nie zamierza podkręcać swojej kariery za pomocą skandali.
- To zupełnie nie w moim stylu! Skandal jest jednorazową sytuacją medialną, ale trudno na niej budować markę w show biznesie. Jeżeli ktoś nie ma talentu, osobowości, charyzmy i nie jest pracowity, trudno będzie mu osiągnąć wysoką pozycję na lata. Myślę też, że to, co media nazywają skandalem, często jest dobrze zaplanowaną prowokacją, mającą na celu zwrócenie uwagi na daną osobę - zapewnił Krzysztof Ibisz.
