Książę Filip nie żyje. Mąż królowej Elżbiety II i jednocześnie książę Edynburga miał 99 lat. Para była małżeństwem przez 74 lata. Pałac Buckingham potwierdził informacje o śmierci księcia Filipa.
Z głębokim smutkiem Jej Królewska Mość ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości, księcia Filipa, księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Książę Filip urodził się 10 czerwca 1921 roku jako książę Filip z Grecji i Danii. Pochodził z duńskiego rodu królewskiego Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg. Książę Filip urodził się w Grecji jako członek greckiej i duńskiej rodziny królewskiej, ale jego rodzina została wygnana, gdy był jeszcze dzieckiem.
Następnie kształcił się we Francji, Wielkiej Brytanii i Niemczech, po czym wstąpił do Royal Navy w 1939 roku. Od lipca 1939 zaczął korespondować z 13-letnią księżniczką Elżbietą, która była jego dalszą kuzynką ze strony królowej Wiktorii i najstarszą córką oraz przypuszczalną następczynią tronu po królu Jerzym VI). Małżeństwem zostali w 1947 roku. Mieli czworo dzieci: Karola, Annę, Andrzeja i Edwarda.
W marcu 2021 roku książę Filip trafił na kilka tygodni do szpitala. 28-dniowy pobyt w placówce był najdłuższym w jego życiu. 99-latek w ostatnim czasie przeszedł operację serca. Bardzo dobra wiadomość, jestem wzruszony – powiedział książę Karol, podczas wizyty w centrum szczepień na COVID-19 w północnym Londynie. Od wybuchu epidemii książę Filip i królowa Elżbieta II większość czasu spędzają na zamku w Windsorze pod Londynem. Na początku stycznia obydwoje zostali zaszczepieni przeciw COVID-19.
Historię brytyjskiej rodziny królewskiej przytacza serial "The Crown", gdzie w rolę młodego księcia Filipa wciela się Matt Smith. Następnie rolę przejął Tobias Menzies.
Źródło: Cover Video/x-news
