"Love Island. Wyspa miłości 2" odcinek 29. - co się wydarzyło?
W miłości jak na wojnie - trzeba być gotowym na wszystko. Wieczorem Dominik dostał wiadomość - Islanderzy mieli zorganizować niezapomnianą prywatkę. Impreza natchnęła Oliwię do szczerej rozmowy z Mikołajem. -Cieszę się, że byłeś cierpliwy. - przyznała. Napaleni są na siebie Dominik i Julia, który rozmawiali dziś wieczorem o seksie. -Czujemy się ze soba bardzo swobodnie - oceniła Julka.
Alicja i Kornelia oraz Mundek i Mika sporo dziś dyskutowali. -Nie mam siły już, nie rozumiem go - oceniła Kornelia swoją relację z Miką. -Nie mogę jej rozgryźć, stopuje mnie, blokuje - stwierdził z kolei Islander. -Miłości z tego wielkiej nie będzie - przyznała Alicja w kontekście związku z Mundkiem. On powiedział, że ich relacja jest tylko koleżeńska.
Tymczasem Julia i Dominik zaczęli prowadzić rozmowy o wspólnym mieszkaniu. Chłopak przyznał, że może sprzątać łazienkę. Wydawali się zgodni do momentu, w którym zaczęli rozmawiać o zwierzaku. -Nie chcę chihuahuy - wyznał wyspiarz swojej partnerce. Kornelia po masażu zafundowanym przez Mikę zaczęła się do niego przekonywać i zmieniać swoje zdanie. Rafał i Ola również rozmawiali o tym, co będzie, gdy wrócą już do Polski. Tymczasem czekała ich zabawa w pianie.
Wieczorem Islanderzy spotkali się w kręgu ognia, a do willi wkroczyła Karolina Gilon, która przekazała im wyniki głosowania widzów. Ci docenili szczere uczucia pomiędzy: Julią i Dominikiem i Olą i Rafałem. Mnóstwo widzów trzyma kciuki za Magdę i Igora oraz Mundka i Alicję.
Dwie pary: Oliwia i Mikołaj oraz Mika i Kornelia stanęli w kręgu ognia, a pozostali Islanderzy zdecydowali, która para opuści program.
Decyzją Islandersów z programu "Love Island. Wyspa miłości 2" odpadli: Kornelia i Mika.
