„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 27. - co się wydarzyło?
- Zapunktowałeś, czy nie? - panowie dopytywali Bartka, jak bawił się w Kryjówce w Jaqueline. Ale ani on, ani partnerka nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. - Ogień był, tylko pytanie, w którą stronę - rzucił Islander. - Moja reakcja była przesadzona - przyznała dziewczyna koleżankom. Partnerzy nie tak wyobrażali sobie noc sam na sam i ustalili, że jak tylko ochłoną, muszą wszystko sobie wyjaśnić.
W porannych rozmowach w męskim gronie dominowała... skrucha. Rafał opowiedział, że otworzył się przed Karoliną, zwierzył i przeprosił za swoje dotychczasowe zachowanie. A Przemek przyznał, że powinien był się spodziewać trudności w relacji z Anią. - Ostrzegaliście mnie. Jednak nie było to bez powodu - ocenił. Pozostali śmiali się, że chłopak niczego nie nauczył się z błędów Alberta.
Wyznania Adama, który opowiadał, że chce walczyć z Przemkiem o względy Oliwki, przerwał SMS: „Wyspiątka, wyglądacie jak ikony fitnessu. Udowodnijcie, że potraficie stylowo zadbać o formę” - odczytali wiadomość uczestnicy i wbili się w trykoty rodem z lat 80. Było kolorowo i błyszcząco. - Wyglądaliśmy świetnie - stwierdził prowadzący zajęcia Adam. - Do roboty leniwce. To jest trening, a nie jakaś popierdółka - mobilizował grupę do kręcenia biodrami. Miss fitness Wyspy miłości została Oliwia, która w nagrodę mogła pójść na randkę z trenerem Adamem.
Spina na szczęście była krótka i między tym dwojgiem wszystko wyjaśnione. Islanderka przyznała, że jej reakcja w Kryjówce była nieco przesadzona. - Przepraszam. Wiem, że nie miałeś złych intencji. Gdybym mogła cofnąć czas... - zaczęła. Bartek był wyraźnie poirytowany, ale postanowił odpuścić dyskusję. Były buziaki na zgodę i.. komentarze obserwatorów. Laura i Armin ocenili, że Jaqueline nie potrafi się do końca otworzyć w willi.
Wyspiątka bardzo często wybierają Armina na powiernika swoich tajemnic. Tym razem postanowiła mu się zwierzyć „Lori”. - Nie mogę sobie znaleźć tu miejsca - przyznała. - Myślę cały czas o jednej osobie. O Adamie! - zaskoczyła. - Od początku mi się podobał, ale była Werka, ja miałam Bartka i było OK - powiedziała, sugerując, że teraz ma otwartą drogę.
Czas najwyższy, żeby wszyscy zobaczyli, co partnerzy robili pod ich nieobecność w trakcie projektu Casa Amor. Po takim seansie muszą polać się łzy. - „Titanica” chcą nam puścić - śmiał się Rafał. - Titanic to dziś pójdzie na dno. I to nie jeden - żartował Adam, jakby coś przypuszczając...
Na początku było śmiesznie, ale z każdą kolejną sceną coraz więcej uśmiechów schodziło z twarzy. Szczególnie, gdy Karolina stwierdziła, że Bartek proponował jej seks. Niby wszystko udało się wyjaśnić i dopowiedzieć, że to tylko żarty, ale Jaqueline chyba nie rozbawiły. - Nie wiem, co o tym myśleć. Jestem zdezorientowana i to nie pierwszy raz - przyznała dziewczyna.
- No jak się to widzi wszystko, to można poczuć trochę zazdrości - Laura oceniła flirt Armina w Casa Amor z Oliwią. Atmosfera gęstniała, Albert zaproponował konfrontację. - Podkręcasz awanturę. W telewizji chcesz zabłysnąć?! - zaatakowała go Islanderka. Drama za dramą.
Przed kryzysem najlepiej wybronili się właśnie Laura i Armin. Pełne zrozumienie, zgoda i zaufanie.
„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 27. Karczemna awantur...
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
