W ostatnim odcinku You Can Dance, Anna Mucha dała niezły pokaz.
Wymachując egzemplarzem Faktu powiedziała wymownie na samym początku programu “Nie chcą Muchy w jury“ (tak miał brzmieć tytuł jednego z artykułów).
Czyżby Anię tak bardzo bolały doniesienia na jej temat? Czy może to kolejny sposób na zwrócenie na siebie uwagi? W końcu, jak dotychczas, żaden z jurorów You Can Dance, tak, jak Mucha nie wchodził w słowo prowadzącej Kindze Rusin.
Chyba to nie nowość, że wchodzenie w słowo nie należy do dobrych manier?