*Jakie to szczęście, że mam wolny zawód i nie zasuwam w biurze od siódmej rano! *- mówi aktorka w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Skąd tyle radości w tym jednym prostym zdaniu? Ano, Mucha uwielbia poranny seks, jak zaznaczyła z wzajemnością.
Co ciekawe, dla niej oczywiste jest to, że pracownicy innych branż nie mogą nacieszyć się takimi porannymi przyjemnościami. Cóż, sprawa to dyskusyjna, najlepiej był chyba jednak pytać u źródeł, ale skoro Mucha już wydała wyrok…
To jednak co najbardziej spodobało nam się w wypowiedzi Muchy to nie kawałek o porannym baraszkowaniu, a ten o jej obecnym narzeczonym Marcelu Sorze.
Dziś jestem z Marcelem, uczę się od niego radości w przeżywaniu każdego dnia. Prostych przyjemności: siedzenia z rodziną w ogrodzie, radości z gry w kierki.
Czy wcześniej Mucha tego nie zaznała u boku byłych narzeczonych?
Czytaj także:
Mucha o roli lesbijki: Miałam okazję już skonsumować!
Znany chiromanta: Mucha jest rozbudzona seksualnie!
Mucha ma 30 par szpilek za 100 tysięcy!
