"Na dobre i na złe" odcinek 760. Mama Hani popsuje jej relacje z Michałem? Wilczewski zdobędzie się na pewne wyznanie!

program tv

W Leśnej Górze ponownie pojawiła się mama Hani (Marta Żmuda Trzebiatowska),Lucyna (Anna Samusionek) i rozpoczęła pracę w szpitalu jako salowa. - Ta mama to taki niewygodny element w życiu Hani Sikorki - zaznacza wcielająca się w lekarkę Marta Żmuda Trzebiatowska. Czy kobieta źle wpłynie na relacje córki z Michałem (Mateusz Janicki)?

W 760. odcinku "Na dobre i na złe" Hania uda się na ślub Liny (Izabela Perez) i Szczepana (Kamil Kula). Po powrocie z uroczystości od razu zauważy, że Michał nie zachowuje się wobec niej normalnie. Kiedy zapyta, czy jest na nią zły, on zdenerwowany odpowie:
- Nie wiem, Sikora, co między nami jest... Jesteśmy razem, nie jesteśmy...

- Potrzebujesz jakiejś deklaracji? Mam coś podpisać? - złośliwie zapyta Hania.

Szybko okaże się, że Wilczewski zezłościł się, bo ukochana nie zabrała do ze sobą na ślub Lipskiego. Po trudnym dyżurze zdobędzie się jednak na szczere wyznanie: - Wolę tysiąc takich ciężkich dni z tobą niż jeden bez ciebie. Dzięki tobie czuję się lepszym lekarzem i lepszym człowiekiem. Te słowa pozytywnie wpłyną na Hanię. Wygląda więc na to, że burzliwy związek lekarzy będzie miał się dobrze!