"O mnie się nie martw" sezon 10. odcinek 13. Powrót Asi! Czy Kaszuba i Zarzycka znowu będą razem?! [CO SIĘ WYDARZY]

Redakcja Telemagazyn
W 130. odcinku "O mnie się nie martw" do Warszawy wróci Aśka i przez przypadek spotka Marcina. Czy uczucie, które ich kiedyś łączyło odżyje? Jak zakończy się 10. sezon serialu? Sprawdź, co wydarzy się w 130. odcinku "O mnie się nie martw"!

"O mnie się nie martw" sezon 10. odcinek 13. w piątek, 31.05.2019 o godzinie 20:45 w TVP2 - sprawdź program tv

program tv

Asia (Aleksandra Domańska) i Marcin (Stefan Pawłowski) tworzyli parę w początkowych odcinkach serialu "O mnie się nie martw". Kaszuba zostawił jednak córkę szefa dla Igi Małeckiej (Joanna Kulig). Zarzycka szukała pocieszenia w ramionach Adama (Lesław Żurek) i Pawła (Marcin Korcz), ale żaden z jej związków nie przetrwał próby czasu. Czy po latach Aśka i Marcin znów będą razem?

W finałowym odcinku "O mnie się nie martw" Joanna zauważy popsute auto na środku drogi. Okaże się, że kierowcą jest Anka (Dominika Pasternak), która właśnie wybiera się do rodziców na drugi koniec Polski. Po dramatycznych wydarzeniach życiu osobistym kobieta wzięła wolne w pracy i postanowiła zmienić otoczenie. W tym czasie zatroskany Marcin będzie usiłował się do niej dodzwonić...

Ania zwierzy się Zarzyckiej ze swoich problemów sercowych - Ten który mnie nie chciał był wart wszystkiego. Ale niestety źle zrozumiałam jego troskę. Jasno dał mi do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Szczera rozmowa kobiet sprawi, że Anka zapragnie natychmiast wrócić do Warszawy. Joanna zaoferuje jej powózkę na spotkanie z mężczyzną. Na miejscu okaże się, że niespełnioną miłością autostopowiczki jest... Marcin Kaszuba! Aśka nie będzie potrafiła ukryć zaskoczenia. Jak zakończy się ich spotkanie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krycha
Też cieszę się ,że wróciła Asia i czekam na ciekawy jej wątek,który skończy sie szczęśliwie nie koniecznie z Marcinem.
G
GOŚĆ
Tak szczerze to każda postać miała lub ma jakieś grzeszki,powiedzenia i niewybaczalne zachowania- i co? I dostały powtórną szansę i to zauważcie pozytywną. Krzysiu z fatalnego męża ojca jest super mężem,Paweł z faceta,który żadnej nie przepuścił,ustatkował się,Sylwia po niechlubnej wpadce w 6 sezonie i podobno po terapii też dostała nową szansę i się zmieniła. To dlaczego nie miałaby z dodatkowej szansy,aby uporządkować swoje życie miała nie skorzystać Asia. Ta postać była w ciągu tych 10 sezonów najgorzej pokazana,zostawił ją facet,którego kochała,szukając Marcina,zastąpiła go Adamem,potem Pawłem,wreszcie scenarzystki tak zagmatwały jej relacje,że same nie miały już na nią pomysłu i wysłały ją sami nie wiemy gdzie,zniknęła. Teraz kiedy pojawiła się szansa po odejściu JKulig i Marcin pozostał sam,przywróciły ją ponownie do gry. Co z tego wyniknie,zobaczymy. Mam nadzieje,że wróciła nie po to,aby scenarzystki ponownie ją upokorzyły,ale po to, aby znależć się u boku faceta od,którego to wszystko się zaczęło i mam nadzieję,że na nim się skończy. Czekam na szczęśliwą Asię,a jej fani(bo przecież tacy byli) pewnie cieszą się,ze Asia wróciła.
K
Kasia
Marta już to wcześniej pisalysmy że Aśka to mówiła Marcinowi o tych cudzych dzieciach, ja nie wiem jak ja teraz można łączyć z nim ponownie, ale spokojnie niech się tylko pojawi a niestety pojawi się bo Domańska już obwieściła że wraca do OMSNM to zaraz spluwa idzie w ruch ??
M
Marta
A ja jestem na NIE dla Aski i Marcina jak i dla Anki i Marcina on potrzebuje wyluzowanej pelnej zycia kobiety ,a nie jakas mumie i Anka i Aska to jest to samo mina wiecznej cierpietnicy jesli chodzi jeszcze o Aske pamietam jej slowa o tym ,ze chcial cudzych dzieci i zupek ,a pozniej slowa na temat Maleckich jak chciala wtedy dokopac Sylwii ona nie odnalazlaby sie na Zelaznej po za tym jesli on jej wczesniej nie kochal i nie pokochal to nagle stanie sie jego wielka miloscia no naciagane to mocno.Przez postac Aski moglysmy zobaczyc ,ze nie wazne sa pieniadze czy to ,ze ktos jest corka Twojego szefa jak bylo w przypadku A&P i A&M tylko liczy sie prawdziwe uczucie
G
GOŚĆ
Popieram Widz i Triniti- to co pokazał SPawłowski w tym sezonie było imponujące,była to rekompensata za brak Igi i to co nas fanów tej pary zatrzymało przy serialu. Żałoba i trauma wyszła w jego wykonaniu bardzo autentycznie. Byłam za Anią,ale pojawienie się Asi przeważyło szalę na jej korzyść,pod warunkiem,ze jest to piękna Asia,która dokonała zmiany w swoim podejściu do życia. Z tego co mówiła zdała sobie sprawę kto tak na prawdę był ważny w jej życiu i kto spowodował kolejne pomyłki. Jeśli Marcin to facet jej życia,a teraz znowu stał się osiągalny to dlaczego ma sobie go znowu odpuścić,żeby znowu popełniać błędy? Jak tych dwoje będzie chciało być ze sobą to jak najbardziej TAK. Jeśli Asia kochała,a kochała Kaszubę,a może nawet i nadal kocha- to nie pozwólmy popełnić jej kolejnych błędów. Jeśli do tego Marcin też ją pokocha(pisze pokocha,bo dla niego ona była tylko ważna) zaznaczam pokocha to czemu nie-myślę,że im się uda. Marcin zacznie nowe życie,a Asia będzie wreszcie z ukochanym facetem,facetem jej życia. Mam nadzieje,że wprowadzenie Asi,ma być jej rehabilitacją,po tej fatalnej scenie z 13 odc 8 sezonu,która pokaże tym wszystkim facetom,którzy sobie z niej kpili, piękną,inteligentną i wreszcie szczęśliwą Asię. Uważam też,że będzie to powrót, pierwszoplanowej aktorki i jej postaci, której tak lekko się pozbyli,pisząc dla niej od pojawienia się Pawła tak fatalny scenariusz,który ją tylko pogrążył i zniechęcił widza. Jak można było pokazać na początku tak namiętne uczucie jakie bylo między Asią i Pawłem,a potem pozwolić ,aby on ją tak traktował i poniżał. Jako kobiecie strasznie mi się to nie podobało i drażniło. Zawsze miałam żal do scenarzystek za to co zrobiły z Asi po tej całej historii z Pawłem,Pawłowi dały szansę na zmianę i szczęście,jej nie- Teraz kolej na Asię,tak byłoby sprawiedliwie.
w
widz
Triniti Tak, tylko Marcin i Marek, Kaszuba Młodszy i Starszy trzymali klasę i poziom serialu! :) Brawa dla Stelmaszyka i Pawłowskiego! :) Pozostałe wątki: no comment. Dobrze, że Aśka wraca i oby do Marcina. Do odstrzelenia jest Anka i serialowe stylistki. I nie chodzi tu tylko o Sadowską czy Pasternak, jak kto woli.;) Serialowe stylistki zbierają sobie na odstrzelenie od I sezonu.
T
Triniti
Chyba jestem ostatnia, która zamieszcza swój komentarz na temat finałowego odcinka 10 serii. Odcinek jak i cała seria - mierny. Wątek S&P tak pod koniec przesłodzony i w sumie nijaki, że ziewałam, lub przewijałam ich sceny. Seria 10 była na przeczekanie, bez pomysłu taka, by oswoić fanów do braku Igi. Widać, że już nie ma ciekawych pomysłów i dlatego nawet stażyści nic nie wnieśli poza rozczarowaniem. Maria wkurzała od samego początku i na koniec trochę spotulniała. Kostek od zniewieściałego pionka, w zadufanego w sobie adwokata się zmienił. W sumie, to jaki miał być, jak Karolina nim sterowała, a potem Sylwia i Paweł stery przejęli na spółkę z Krzyśkiem. Największym rozczarowaniem, moim zdaniem, okazała się Karolina, taka dynamiczna była i taka nijaka się stała. Marta i Krzysiek to nawet śmieszni nie byli, choć bardzo się starali. Tylko Marcin i Marek trzymali formę i zachowali klasę, jak na Kaszubów przystało. Z Anki zrobiono nieogarniętą i zagubioną sierotę. Jeszcze w tych sweterkach wyglądała, ale te sukienki w kropki i paski, to już przesada. To młoda kobieta, ubierała się gorzej niż moje babcie, mimo że obie po siedemdziesiątce się tak monotonnie i staro nie ubierają. Dziewczynki się ogarnęły po śmierci Igi, ale te ich problemy takie wyssane z palca, podobnie jak traumy S&P. Mąż Anny i jego pięcioletni pobyt w Bieszczadach, to tak groteskowy wątek, jak ukrywanie się w lasach ojca Marty. Niestety, największym zaskoczeniem były dla mnie, niektóre komentarze osób, po których bym się czegoś takiego nigdy nie spodziewała. Lola (!) jestem w szoku, że Ty, do niedawna taka orędowniczka spokoju na forum, jesteś po stronie tych, którzy chcą do Asi strzelać!!! No szok! Do niedawna gasiłaś pożary na forum, a teraz do Asi chcesz strzelać? Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na forum, ale tego nie rozumiem i nie popieram. Jestem po stronie tych fanów, którzy są za tym, by Asia była z Marcinem. Mnie Asia nie przeszkadza, tym bardziej, że widać jej zmianę, nie tylko w strojach, ale widać było, że Asia płynie z prądem. Nic nie musi, robi co chce i jest szczęśliwa. Dobrze by było, aby swoje szczęście z Marcinem pomnożyła. Powrót Asi to jedyny optymistyczny akcent tej serii, poza uporaniem się Marcina z traumą po śmierci Igi. Czekam na 11 serię i chciałabym zobaczyć szczęśliwą Asię u boku Marcina.
n
nowy_gość
Sara- rozumiem o czym piszesz, masz do tego święte prawo, każdy widzi różne sytuacje ze swojego punktu widzenia i dziękuje ze mogłam poznać Twój. Troszkę inaczej postrzegam tą serialowa rzeczywistość, a tak ogólnie wydaje mi się ze scenariusz i losy poszczególnych postaci nie są tak ścisle analizowane i dopracowywane przez scenarzystki, bo mimo tego ze serial uwielbiam to jednak jest trochę nieścisłości. Mimo wszystko cieszę ze Asia wróciła, zobaczymy czy będzie w 11sezonie i mam wielka nadzieje ze będzie on bardzo pozytywny, radosny i może przełomowy w niektórych wątkach???
w
widz
Wszystkie antyfanki Aśki! Dajcie jej szansę. W VIII sezonie, w ostatniej scenie oberwała tak, że teraz ma prawo wrócić i pokazać się z innej strony. Wszyscy bohaterowie popełniali błędy. Wszystkim zostało to wybaczone albo zrzucone na innych. Sylwia jest tego "doskonałym" przykładem. Dlaczego Aście odbieracie tę szansę? Jestem za Aśką i Marcinem!!!! Czekam na tę parę. :)
E
Ewka
Sara czy Sylwia kiedykolwiek probowala sie wcisnac miedzy Aska ,a Pawlem ? No nie przeciez od poczatku bylo widac ,ze to Pawel jest bardziej wciagnety w ta relacje ,Sylwia rozpoczela swoj zwiazek z Mariuszem i w jakis sposob byla szczesliwa w tej relacji ,nie powiedzialabym ,ze to byla milosc ale miala wobec niego powazne zamiary ale on to wszystko zepsul zdradzajac ja z Lena.Pawel byl zawsze wazny dla niej i to bylo widac ale nie powiedzialabym ,ze od niej o poczatku to byla milosc dopiero pozniej ta ich relacja przerodzila sie w milosc.Dopiero w 9 sezonie bylo widac ,ze Sylwia go kocha wczesniej to uczucie bylo raczej jednostronne po nim bylo caly czas widac ,ze jest w niej zakochany.Te slowa z tego sezonu Pawla do Marii ,ze czasem warto cierpliwie poczekac tez nie byly po nic opisaly wlasnie ich relacje on tez w koncu dlugo czekal,az ona sie w nim zakocha ale bylo warto.Piszesz jakby Sylwia caly czas czyhala na Pawla ,a ona w koncu ukladala sobie zycie z lotnikiem to Pawel nie mogl poradzic sobie z tym ,ze ona moze zostac zona Mariusza i jak juz to on probowal namieszac miedzy nimi
A
Antyfanka Aski
ja mam nadzieję że watku Aski z Marcinem nie będzie i Domańska pojawi się gościnnie i tylko na chwilkę.
g
gosc
Sara ale kto to mowi o tym ,ze Aska nie moze byc z Marcinem ? moze.. tylko pytanie jest czy w ogole taki watek sie pojawi bo jak na razie to sa tylko przypuszczenia ,nie ma zadnego znaku ,ktory by wskazywal ,ze ich polacza,na razie bazujemy tylko na tym ,ze pojawila sie w ostatnim odcinku i miala sceny z M&A i na tym koniec to jak na razie za malo zeby cokolwiek stwierdzic.Sylwia nigdy nie dobierala sie do Pawla kiedy on byl z Aska ,nigdy nie probowala wcisnac sie miedzy nimi i rozwalic ich zwiazek nie wiem gdzie Ty to widzialas przeciez to Pawel od 7 sezonu caly czas za nia latal ,a nie na odwrot.Uwazasz Sylwie za negatywna bohaterke bo smiala pocalowac Marcina kiedy jej maz od roku nie dawal znaku zycia zeby nie bylo nie pochwalam tego ale nie popadajmy w jakas skrajnosc ,a Aske ,ktora bedac zona Adama wskoczyla do lozka Radeckego ,zwiazala sie ze swoim kochankiem za postac pozytywna to ja juz nie mam pytan.Prawda jest taka ,ze nakrecilas sie na ta Sylwie bo ona pocalowala Marcina gdyby kogo innego to juz dawno bys o tym zapomniala bo inni bohaterowie duzo gorsze rzeczy robili ale jak ona mogla to zrobic swietej Idze i o to w tym wszystkim chodzi gdyby to nie chodzilo o Ige nawet tematu tego bys nie poruszyla
K
Kasia
Sara ale jak Aśka zamawiał się uczuciami Adama to było ok. Bo na pewno to nie kochała i jeszcze dołożyła mu rogi to też dobrze ??? no taka pozytywna bohaterka że nic tylko brać przykład ???
S
Sara
nowy_gość Prawie się we wszystkim zgadzam tylko jest mały szkopuł w tym że Asia nie próbowała rozbić związku I&M tylko usunęła się w porę. Tak samo było z S&P przecież ona zapytała wprost i Sylwię i Pawła co ich łączy. Sylwia zasłaniała się tylko przyjaźnią i na przykrywkę miała Mariusza którego nie kochała. Paweł Asi nie kochał ale za Asią latał i wylatał swoje a potem się jednak okazało że kocha Sylwię to nawet nie potrafił Asi prawdy powiedzieć a za plecami Sylwii szpile Mariuszowi wbijał. Do Sylwii się przyssał tak podstępnie jak ona do Marcina. Asia nie próbowała się wcisnąć pomiędzy S&P tylko Sylwia pomiędzy Asie i Pawła podobnie jak między I&M. Na początku Sylwia lekceważyła Pawła ufała tylko Marcinowi bo tylko na nim mogła zawsze polegać czego przykładem była sprawa z Krzyśkiem, ale nie tylko bo o zaręczynach z Mariuszem również rozmawiała z Marcinem potem Paweł wpadł do niej by to sprawdzić. Paweł jej tylko pomógł gdy Iga się niespodziewanie pojawiła przed sądem, ale gdy był już z Asią to się zachowywał jak pies ogrodnika a Sylwia wyczuła że w ten sposób może się na Asi odegrać to sobie pozwalała na więcej niż przyjaciółka z pracy. Uważam że S&P oboje byli podstępni i teraz jak są razem szczęśliwi to zdaniem niektórych fanów, to Asia nie zasłużyła na szczęście z Marcinem. Asia, która nic S&P nie zrobiła bo to oni ją oboje skrzywdzili bawiąc się ze sobą w ciuciubabkę i nie licząc się uczuciami Asi. Wszyscy się podobno zmienili na lepsze ale każdy z innych powodów. S&P dlatego że musieli a Asia dostała niezłą nauczkę i to być może utrudni jej relację z Marcinem, ale jak się kochają to raczej się odnajdą idąc nawet najbardziej pokrętną i wyboistą drogą. Asia tak samo jak inni poszła złą drogą i tylko tak się składa że to S&P najbardziej sobie z niej zakpili. Może faktycznie Asia i Marcin potrzebowali takiego kopniaka od życia by się zmienić i w końcu być razem. Nie rozumiem dlaczego S&P tyle spraw się upiekło a Asia nie może być z Marcinem. Nawet Gadomska dostała szansę by się nawrócić, ale zdaniem niektórych Asię to należy odstrzelić już na początku 11 serii. Dlaczego? Nie zagraża w żaden sposób S&P a może uszczęśliwić Marcina i siebie, ale to chyba zdaniem niektórych dla Asi za dużo. Poza tym Asia nie od razu wskoczyła do łóżka Adama i tak samo Pawła, niestety Sylwia będąc żoną Igora dobierała się do Marcina, to nie było tylko zauroczenie ale próba uwiedzenia bo za drugim razem jej się udało Marcina pocałować, pomimo że za pierwszym razem jej dość jednoznacznie odmówił. Pawłowi Sylwia nie wskoczyła tak szybko do łóżka bo on po rozstaniu z Asią wolał pocieszycielki. Tylko nie chodzi o to która szybciej komu wskoczyła do łóżka ale o to że Sylwia nie kochała Mariusza a Paweł nie kochał Asi, czyli mogli być ze sobą już we 6 serii i się lepiej poznawać bez skutków ubocznych dla innych. I&M nie zabawili się tak uczuciami Asi jak S&P i tyle w temacie.
g
gość1234
Może gdzieś się zgubiłam w wątkach ale nie zauważyłam,żeby Sylwia przechodziła od związku do związku w 5 minut,jak Aśka czy Marta.Ale Sylwia to całe zło w tym serialu.Jakby tak się zastanowić to to że się Marcin zakochał w Idze ,Aśka wodziła za nos Adama i Pawła,a Marta Krzyśka i Podhalskiego to też wina mecenas Małeckiej.Pomijam lotnika poligamiste i męża uciekiniera bo tutaj już wina Sylwii dawno ustalona :) Marcin Sylwii szybko przeszedł,a Paweł pomimo idiotycznego zachowania w 8 sezonie nie,więc co tu porównywać.To jednak fenomen postaci,im bardziej Sylwii nie lubią tym bardziej ochoczo się o niej rozpisują.Ten serial bez niej by nie istniał,bo o czym to mówić :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn