"O mnie się nie martw" sezon 9. odcinek 13. Finał sezonu! Iga pomoże ofiarom wypadku! Czy sama zginie? [STRESZCZENIE ODCINKA+ZDJĘCIA]

gosc. Nie mam pojęcia o aferze z Wyszyńską i nie znam tej aktorki ale świetnie zagrała w tym filmie. No Adamska jest lepsza od Kurdej-Szatan bo Basia najlepsza to jest w reklamie znanej sieci i nic poza tym. Znana jest dzięki reklamie i nie ma na koncie ciekawych ról, bazuje tylko na tym że jest znana. Nie ona jedna. Poszłam do kina dla JK i się zawiodłam może dlatego film mi się nie podobał.

Mona wiadome jedne watki byly fajniejsze drugie juz mniej ale i tak nie zalowalam ,ze poszlam do kina.Mi Wyszynska jakos zle sie kojarzy po tej aferze z nia w rolu glownej ale podobalo mi sie jak zagrala.Adamska pokazala ,ze swietnie sprawdzilaby sie w komedii i ,ze nie jest aktorka jednej miny w Omnsnm inaczej gra ,w diagnozie inaczej ,a w atak paniki tez inaczej zagrala i to jest bardzo wazne bo teraz wiekszosc aktorow wszedzie gra tak samo jak np.Basia Kurdej Szatan gra pokolei w kazdym filmie ale i tak wszedzie tak samo ,ze nawet tego nie zapamietujesz.

No to może czytałyśmy różne opinie ale jeśli chodzi o Wyszyńską to rzeczywiście wszędzie pisali pochlebne opinie na jej temat, że to najlepsza rola kobieca w tym filmie a film dopiero w końcówce troszeczkę nadrobił ale był ogólnie słaby nawet jak na komedie romantyczną. Na Fb Korcza były komentarze odnośnie jego roli ale film nie za dobrze oceniono. Ten pogrzebowy wątek ze świątecznym nastrojem się kłócił i taka chaotyczność no i nagi Musiał to było żenujące. Korcz jak Korcz ja zawsze go mile kojarzę z Dagmarem z Przyjaciółek ale też nie oglądałam w całości tego serialu. Niektóre zabawne wątki nie były śmieszne raczej wymuszone. Adamska jako Wanda tak samo roztargniona i chaotyczna jak "Sylwia" może zabawniejsza chwilami.

Mona na temat filmu opinie sa podzielone jednym sie podoba ,a drugim nie ,mi tam sie nawet podobal idac na ten film oczekiwalam po prostu ,ze bedzie sie mozna przy nim posmiac ,wzruszyc i milo spedzic te 2 godziny i to dostalam jesli ktos idzie na komedie romantyczna w zalozeniu ,ze to bedzie wybitne dzielo sztuki no to niestety zawsze na koniec sie zawiedzie.Nie chodzi mi o opinie na temat roli Oli Adamskiej na tym forum tylko w ogole w necie ktore czytalam i recenzje przez ludzi ktorzy oceniaja filmy i kazdy pisze jednoglosnie ,ze na tym filmie najwiecej zyskala wlasnie Ola Adamska i Julia Wyszynska bo najlepiej wypadly

Gosc. Rzeczywiście to tylko romantyczna komedyjka ale czy AA była wybitna? Raczej śmieszna ale to wszystko. Oby nie została zaszufladkowana jako naiwna blondynka i była tylko angażowana do tego rodzaju romantycznych gniotów. Jedynie w Diagnozie AA pokazała się z ciekawszej strony ale nie widziałam wszystkich odc. tylko niektóre sceny z jej udziałem. Czytałam kilka komentarzy i głównie wypowiadali się fani S&P na temat filmu natomiast recenzje innych raczej nie były pochlebne na temat filmu. Wybrałam się na ten film bo w pracy rozdawali bilety a poza tym chciałam zobaczyć JK i się zawiodłam nie tylko filmem. Julka. Bez obaw 10 serii już nie obejrzę wiec nie będę komentować bo za bardzo rozczarowałam się wątkiem I&M.

Mona juz nie będe odpisywac na temat serialu bo skoro i tak juz nie będziesz oglądac tylko zostal Ci ostatni odcinek to juz nie ma sensu :D Milosc jest wszystkim to nie jest jakis wybitny film zwykla komedia romantyczna i tyle to fakt Ola Adamska z Mateuszem Damieckim miala tez tam bardzo fajna chemie ale to tylko pokazuje jaka jest ddobra aktorka i jak swietnie potrafi takie sceny odgrywac i z kazdym aktorem potrafi stworzyc jakas fajna ernergie za to nie zgadzam sie ,ze zagrala slabo bo wedlug mnie i wedlug tez innych co mozna wyczytac po komentarzach po filmie i recenzjach byla jednym z najmocniejszych ogniw tego filmu ,przy scenach z nia wlasnie mozna bylo sie usmiechnac bo wprowadzila fajna dawke smiechu do filmu.Pokazala ,ze swietnie nadawalaby sie do prawdziwej komedii i to nie twierdze ja tylko osoby ,ktore recenzuja filmy takze musi w tym cos byc

Mona popisz sobie jeszcze popisz bo juz od piątku się zegnasz ✌???? tylko błagam dotrzymaj słowa ?

Michalina. Przeczytaj sobie opis serialu bo chyba zapomniałaś jak brzmią pierwsze zdania, które są w tym przypadku kluczowe.

Mona idąc Twoim tokiem myślenia parę I&M też połaczyli na życzenie fanów tej pary, bo jak się serial zaczynał to Marcin był z Aską i pewnie by tak było, i żyli by długo i szczęśliwie tylko pojawiła się Iga i już Aska przestała pasowac do mecenasa no bo według fanów Iga do niego bardziej pasowała tak ?

Michalina. Jestem spokojna bo S&P są dla mnie nienaturalni i romantyczni tylko na zawołanie. Piękni to może i są, ale nie widzę w tej parze nic wspaniałego, tylko dwoje znudzonych podbojami rozbitków życiowych. Już tylko sobie pozostali bo nie mają komu mieszać w związku i życiu. Totalni nieudacznicy i pozoranci którzy nawet przed sobą ukrywają uczucia. Adamska z Korczem grają świetnie ale podstępnych, dwulicowych hipokrytów i to jest ta subtelna różnica którą Ty nazywasz schizofrenią. Gosc. No dopiero S&P zrozumiali to co nieuniknione ale zajęło im to więcej czasu niż rozwalanie związków i zabawa uczuciami innych. Może to dobrze rokuje, ale raczej schemat serialu musiałby się zmienić. Czy Paweł był szczęśliwy po tych wymuszonych zaręczynach, czy po rozmowie z Marcinem i Krzyśkiem zrozumiał że sytuacja(z pierścionkiem) zrobiła się niezręczna dla niego i dla Sylwii. Gdyby nie miał wątpliwości co do słuszności swojej decyzji to odc. 13 zaczął by się od romantycznej sceny S&P a oni oboje mieli wątpliwości. Podobno już coś do siebie czuli w 6 serii ale jakoś pokrętnie to uczucie sobie okazywali aż do 12 odc, 9 serii. W 6 serii Sylwia przyssała się do Marcina potem zaręczyła się z Mariuszem, a Paweł nie potrafił się jak facet rozstać z kobietą którą uwiódł i którą zwodził. Po rozstaniu z Asią kosił każdą która się nawinęła i z całą premedytacją denerwując Sylwię, kobietę którą podobno tak bardzo kochał że nie potrafił się z nią przyjaźnić dlatego że "jest piękna"!!! No to rzeczywiście taki argument który świadczący o jego wielkiej miłości. Marcin powiedział Idze już w 3 odc.1 serii że nie spotkał takiej kobiety jak ona i że jest dla niego wyjątkowa. Zanim Marcin poznał Igę nie żałował sobie niczego i nie zadawał się z jakimiś "pasztetami". W sumie to Sylwia potrafi się dość "specyficznie" przyjaźnić z mężczyznami szczególnie tymi w związkach i może dlatego Paweł nie chciał się z nią przyjaźnić. Julka. Ty chyba nie widziałaś(lub nie pamiętasz) scen I&M z początku 4 serii, gdy wpadli do mieszkania na Poziomkowej i Marcin zaczął Igę rozbierać i całować już w drzwiach a potem tańczyli w piżamach. Gdy Krzysiek z ojcem Igi się pojawił to "pojechali na ryby" i tam też było romantycznie. Jak te zaręczyny S&P mają się do zaręczyn I&M gdy to Marcin wszystko sam zorganizował i pierścionek sam wybrał tylko czekał na odpowiedni moment. Marcin chciał się Idze oświadczyć i zrobił to z klasą jak na człowieka zakochanego w wybrance swego serca(kobiecie po przejściach i z bagienkiem). Marcinem kierowało uczucie do Igi pomimo jej przeszłości a Paweł sam ma "nieciekawy przebieg" a Sylwii wypominał Kubę z którym nie sypiała i kazał jej innego "frajera na kanapę" poszukać! Taki "romantyzm" bił od Pawła w każdej scenie ale wszystko niestety wyszło takie sztuczne, powielone i wymuszone. Musieli się zaręczyć przy świadkach bo po tym co do tej pory wyprawiali to nikt by im nie wierzył, stąd ta powtórka oświadczyn. Podobno Paweł nie mógł przejść obojętnie obok Sylwii a obok której atrakcyjnej on przechodził obojętnie??? Nie może bez niej żyć, bo nie byli dotąd razem a po jakimś czasie się znudzi jak Asią. Chyba że Sylwia zajdzie w ciążę, bo wszystkie ciąże są nieplanowane w serialu, wtedy będzie musiał się z Sylwią ożenić bo Krzysiek i Grażyna go "dojadą" a pozostali ich wyśmieją i S&P będą wdzięcznym tematem kancelaryjnych plotek. Tak na marginesie to Adamska z Damięckim w tym "hicie" o miłości w świątecznym nastroju też mieli podobną chemię czyli to nic szczególnego. Żeby nie było to występ JK w tym filmie też mi się nie podobał, była zbyt chaotyczna i wrzaskliwa. Zapamiętałam tylko jedno zdanie, że "w życiu piękne są tylko chwile..." Taki "świąteczny szajsik" na poziomie zagrał tylko Lubaszenko i Wyszyńska i trochę ciekawie zrobiło się dopiero pod koniec filmu. Także szkoda czasu. Dla mnie Asia była ciekawszą postacią od Sylwii, może mniej dynamiczną ale nie o to chodzi by robić wszędzie zadymę a samemu mieć bałagan w życiu. Moim zdaniem S&P zostali parą pod presją fanów tej pary aktorów i uważam że Paweł miał bardziej romantyczne sceny z Asią w 5 serii niż z Sylwią dotąd. Julka. Widocznie nie całowałaś się z facetem jeśli takie sceny podziałały na Twoją wyobraźnię. Przypominam że to tylko serial a Adamska i Korcz nie są parą w życiu prywatnym tylko parą aktorów odgrywających parę zakochanych. Gosc to że S&P zostali parą i się zaręczyli to jeszcze nic nie oznacza. Jak nie Asia to inna była Pawła zaskoczy i Sylwii podniesie nie raz ciśnienie, tak jak Gadzina Idze, a może okaże się tak samo fałszywą "przyjaciółką" jak Sylwia i będzie czyhała na Pawełka. Tak wynika ze schematu serialu nie że S&P tego życzę. Dla mnie bez znaczenia czy S&P będą razem czy nie.

Czekam na poranki i sceny w gabinecie. Te jego spojrzenia gdy ona będzie pracować ???

I jak zostało niektórym wytłumaczone w ostatnim odcinku,że oświadczyny nie były przypadkowe jak w przypadku Marcina i Aśki :)

No tak dziewczyny,Sylwia i Paweł tak wszystko robią na pokaz,że już nawet jak nikt nie patrzy to nie potrafią sobie odpuścić :) A niektórzy to mają tyle żółci że na bohaterów nie starczy i muszą wylać na aktorów że wykonują swoją pracę :)

wydaje mi się że wstawi ten kto pierwszy bedzie na planie jak zaczną nagrywać, korcz to jest na urlopie więc pewnie jeszcze nie bedzie nagrywać.

Pewnie Olka, Marcin i Kasia ????