"Planetarium". Wywoływanie duchów przed kamerą [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Dwie siostry o zdolnościach mediumistycznych dostają szansę wystąpienia w filmie. „Planetarium” to barwna opowieść o świecie artystów rozgrywająca się w międzywojennej Francji.

NASZA OCENA: 5/10

Lata 30. XX wieku. Dwie Amerykanki, Laura i Kate, przyjeżdżają do Francji, gdzie dość szybko zdobywają sławę jako organizatorki seansów spirytystycznych – Kate jest bowiem medium. Młode, piękne kobiety przyciągają uwagę producenta filmowego, Andre Korbena, dla którego organizują prywatny pokaz. Korben pod wrażeniem ich zdolności postanawia nakręcić film, w którym znajdzie się zapis autentycznego seansu. Prace nad dziełem i jego relacje z siostrami coraz bardziej jednak się komplikują…

Wizualnie „Planetarium” to skrzący się diamencik, pełne pięknych i bogatych strojów, urzekających scenografii, nakręcony z rozmachem i rozgrywający się w malowniczym otoczeniu paryskiej bohemy. Aktorsko ekranowe siostry też wypadają nieźle – Natalie Portman jest wiarygodna jako pragmatyczna Laura, zaś Lili-Rose Depp, córka Johnny’ego, potrafi uczynić atut ze swej oryginalnej urody i tajemniczego wyrazu twarzy, wyjątkowo dobrze wpisując wygląd w charakter swej bohaterki.

Jakby było tego mało, na drugim planie pojawiają się ważkie wątki, jak chociażby rodzący się antysemityzm i prześladowania Żydów w Niemczech. A jednak, mimo tylu zalet, obraz Rebecci Zlotowski (autorka udanego „Grand Central”, jej ojciec jest Żydem, do 1985 roku mieszkał w Polsce) nie stał się przebojem i został raczej oceniony krytycznie. Ten piękny diamencik jest bowiem nieco pozbawiony pasji, perypetie sercowe głównych bohaterów oglądamy trochę tak, jak ciała niebieskie w tytułowym przybytku – siedząc bezpiecznie w fotelu, z daleka, nie przejmując się specjalnie, wszak to tylko pokaz. Reżyserka nie do końca potrafiła też zdecydować się na konkretną konwencję swego dzieła – znajdziemy tu i elementy melodramatu, i dramatu, i odrobinę mystery, a całość wtłoczone w kostium i w konwencję kina autotematycznego, przybliżającego kulisy sztuki filmowej. Ten natłok skompilowanych w jednym obrazie gatunków trochę przeszkadza, tym bardziej, że nie zawsze z sobą współgrają.

Beata Cielecka

Wróć do programu tv

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn