NASZA OCENA: 3/5
Anglia, połowa lat 20. XX w. Pochodzący z kasy średniej, utalentowany artystycznie Charles Ryder (Matthew Goode) zaczyna studia historyczne w Oxfordzie. Już na miejscu jego kuzyn Jasper (Richard Teverson) wprowadza go w studenckie życie, wskazuje z kim się spotykać, kogo unikać, gdzie mieszkać.
W dość nieprzyjemnych okolicznościach poznaje Sebastiana Flyte’a (Ben Whishaw), ale wkrótce ta znajomość zamienia się w obustronną fascynację. Pochodzący ze starej arystokratycznej rodziny chłopak zaprasza Charlesa do rodowej siedziby w Brideshead. Na miejscu Charles poznaje rodziców Sebastiana, lorda (Michael Gambon) i lady (Emma Thompson) Marchmainów, oraz jego siostrę Julię (Hayley Attwell). Wkrótce trójkę młodych ludzi łączy silna więź, będąca mieszaniną wzajemnej erotycznej i intelektualnej fascynacji…
Film Juliana Jarrolda jest oparty na na poły autobiograficznej powieści Evelyna Waugha, która w Wielkiej Brytanii została uznana jedną ze 100 powieści wszech czasów. Nie dorównuje książce, zachowuje jednak jej dekadencko-katastroficzny nastrój z lekkim zabarwieniem seksualnym. Bo to przede wszystkim opowieść o końcu pewnego świata, swoistym tańcu na Titanicu. Bo choć rzecz się rozgrywa w roku 1925, oglądamy ją z perspektywy o 20 lat późniejszej, kiedy ów świat – zmieciony przez II wojnę światową – już nie istnieje.
Piotr Radecki
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
