Katarzyna Cichopek rozpłakała się na wizji! Nie kryła emocji wspominając Emiliana Kamińskiego
Mijają kolejne dni, ale wciąż trudno pogodzić się ze śmiercią Emiliana Kamińskiego. 70-letni aktor był ważną postacią polskiego teatru rozrywkowego. Publiczność i widzowie go kochali. Podobnie jak koledzy i koleżanki ze sceny, którzy tłumnie pojawili się na pogrzebie Emiliana Kamińskiego.
Jedną z osób, której Emilian Kamiński był szczególnie bliski, jest Katarzyna Cichopek. W czasach, gdy wielu podważało aktorskie kompetencje gwiazdy „M jak miłość”, on w nią wierzył, przez co Cichopek miała szansę grać na deskach Teatru Kamienica. Do tego zaprzyjaźnili się na planie „Emki”.
W czwartkowym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie” Katarzyna Cichopek wspominała Emiliana Kamińskiego. Mówiąc o swoim przyjacielu, nie potrafiła ukryć emocji, czemu kompletnie się nie dziwimy. W pewnym momencie Katarzyna Cichopek wręcz rozpłakała się na wizji. Jak przytacza Pudelek, Cichopek pwiedziała:
Był nieprawdopodobnie ciepłym serdecznym człowiekiem z otwartym sercem i otwartym umysłem. Miałam wielkie szczęście i czuję się wyróżniona, że mogłam tyle lat zawodowo spędzić u jego boku zarówno w Teatrze Kamienica, jak i na planie serialu "M jak Miłość". Graliśmy w jednym wątku. Każde nasze spotkanie było wyjątkowe, ale każde było pozytywne wesołe. On przychodził na plan i od razu rzucał jakimś dowcipem. Uwielbialiśmy się wymieniać tymi żartami. (...) Każdemu podał rękę, z każdym porozmawiał, wielokrotnie mnie też pocieszał, przytulał i traktował mnie trochę jak swoją córkę.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
