Joanna Brodzik o roli w serialu "Receptura"
"Receptura" to nowy serial, którego akcja w intrygujący sposób łączy tradycję z nowoczesnością. Jedną z bohaterek "Receptury" jest młoda studentka architektury Zosia (Zofia Wichłacz). Niespodziewanie dziewczyna wpada na trop rodzinnej tajemnicy i przekonuje się, że dylematy miłosne są ponadczasowe.
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
W serialu możemy oglądać największe gwiazdy, w tym Joannę Brodzik, która wciela się w postać matki Zosi. Ta bohaterka nie jest jednak do końca pozytywną postacią, ale nie zdążyliśmy poznać jeszcze jej wszystkich możliwości. Zapytaliśmy więc Joannę Brodzik, jaka jest jej bohaterka i czego możemy się po niej spodziewać.
Jest osobą zdecydowanie przekonaną o trafności własnych poglądów i nieugiętą w tym, żeby te poglądy egzekwować na swoich najbliższych. To tak eufemistycznie rzecz biorąc. Jest to krzykliwa, upierdliwa facetka, która w gruncie rzeczy jest bardzo dobrą mamą, tylko w egzekucji trochę słabiej jej to wychodzi - przyznała aktorka w rozmowie z serwisem Telemagazyn.pl
Okazuje się, że widzowie raczej nie polubią tej postaci, ale Joanna Brodzik szczerze przyznaje, że bardzo dobrze jej się ją grało.
Jedna z moich życzliwych, bliskich osób powiedziała mi, kiedy się ze mną spotkała po emisji: "Wiesz co Brodziu? Ja cię takiej nie lubię!". A ja powiedziałam: "O kurde, to jest naprawdę świetna recenzja". Dla mnie to jest wielka frajda, by móc po długim bardzo czasie najrzetelniej kreowanych, odtwarzanych, współtworzonych z moimi kolegami na planie postaci protagonistek, które zawsze są po słonecznej stronie, by móc skonstruować kogoś, kto nie jest jednoznacznie pozytywny i muszę powiedzieć, że ja naprawdę miałam ogromną radochę z tego, że jestem zołzą.
Źródło: TVN/x-news
