Spis treści
Pierwszy poranek i dzień na gospodarstwie
W historii „Rolnik szuka żony” bywało, że realia życia na gospodarstwie okazywały się zbyt trudne dla kandydatek i absztyfikantów. Pierwszy poranek i dzień na gospodarstwie tradycyjnie poświęcony został zapoznaniu się goszczących na gospodarstwie z rytmem prac na wsi. Wiąże się to z wczesnym wstawaniem, a z tym w historii „Rolnika” już różnie bywało. Na szczęście w tej edycji wszystkim udało się podnieść na czas.
Wiktoria i jej absztyfikanci
Wspólne prace na gospodarstwie, to również okazja do rozmów i lepszego wzajemnego poznania się. - Nie czułam się ani komfortowo, ani niekomfortowo - przyznała młoda rolniczka po poranku ze swoimi kandydatami.
Po śniadaniu nadszedł czas na obowiązki. Panowie otrzymali kombinezony i ruszyli do czyszczenia boksów zamieszkanych przez świnie. Jedni postawili na pracę indywidulaną, inni zaś na pracę w grupie. Każdy z nich próbował jednak zamienić kilka słów z rolniczką. Strategie były różne, pytanie brzmi: czyja okaże się skuteczna?
Wspólna praca szybko pokazała Wiktorii, z jakim typem ludzi ma do czynienia. Młoda rolniczka nie kryła, że pewne zachowania bardzo jej zaimponowały! Czyżby jej serce już zaczęło do kogoś mocniej bić?
Wspólne prace w sadzie Marcina
Marcin jest sadownikiem, specjalizuje się w jabłkach i wie o nich wszystko. Postanowił, że wspólna praca w sadzie z dziewczynami pozwoli mu również je lepiej poznać.
Miałem obawy co do Magdy, bo to dziewczyna ze Stanów i nie wiedziałem czy ona się tutaj odnajdzie. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, naprawdę jej dobrze poszło. I też mi zaimponowała tym, że nie chciała moich podpowiedzi przy pracy. Widzę też, że nic nie kręci, nie kombinuje. Jest taką szczerą osobą – wyznał Marcin.
Rolnik zdradził również, że nie znosi nadskakiwania mu. Czy to oznacza, że Roksana jest już na przegranej pozycji?
Rafał i jego kandydatki
U Rafała piąta rano to pora, w której się wstaje i rusza do działania! Budzik nastawiony na godzinę 5:30 to w jego świecie późny poranek. Na osłodę dziewczęta otrzymały po bukiecie lawendy, ale szybko wylądowały na kolanach by wypielić grządki.
Rafałowi i Magdzie udało się wreszcie porozmawiać o tajemnicach, które skrywa. Okazuje się, że ma ich jeszcze więcej!
Sebastian i ostra konkurencja dziewczyn
Sebastian poderwał dziewczyny z samego rana i zagonił do działania. A konkretniej - do zbierania jajek.
Sebastian od samego początku ma już swoją faworytkę, jednak uczciwie stara się poświęcić czas każdej z dziewczyn. Dobrą okazją ku temu było wspólne czyszczenie kombajnu. Kandydatki rolnika uważnie się obserwują nawzajem i próby wyjścia przed szereg czy flirt nie pozostaje niezauważony.
Po wyczyszczeniu kombajnu rolnik postanowił spędzić z każdą z dziewcząt trochę czasu sam na sam. Na prowadzenie wyszła Patrycja, która na długo zajęła uwagę rolnika...
Agata nie oszczędza kandydatów!
Swoich kandydatów nie będzie oszczędzać też Agata, stawiając przed Mirosławem i Irkiem ciągle nowe zadania. Jednym z nich było czyszczenie obory i boksów jej mieszkańców myjką ciśnieniową.
Na szczęście panowie otrzymali pomoc z zupełnie niespodziewanej strony, czyli od syna Agaty.
Zobacz zdjęcia z odcinka!
„Rolnik szuka żony 11” odcinek 5. Kandydatka Rafała skrywa j...
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl
