Widzowie wzruszeni wyznaniem Adama na temat zmarłej żony. Trudnie nie uronić łzy!
„Sanatorium miłości 5” w pełni i trzeba przyznać, że z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej. Twórcy programu doskonale potrafią dawkować emocje i z każdym kolejnym epizodem widzowie są coraz mocniej ściskani za gardło.
Ostatni odcinek programu to był prawdziwy wyciskacz łez. Wszystko za sprawa seniorów, którzy otworzyli się przed Martą Manowską oraz widzami. Najpierw Anita opowiedziała o swojej depresji i tym, jak od dawna się z nią zmaga, a pod koniec odcinka zobaczyliśmy, jak mocno uzewnętrznia się Adam.
62-latek z okolic Jarocina to pełen charyzmy senior, który przyciąga uwagę wiecznym uśmiechem na swoich ustach. Tyle tylko, że do tej pory mało kto wiedział, że mężczyzna myślami wciąż jest przy swojej żonie, która niespodziewania zmarła 2 lata temu. Para przeżyła razem 42 lata i dzisiaj, chociaż Adam szuka miłości, trudno mu sobie wyobrazić, że znajdzie kogoś, kto będzie dla niego tak ważny jak ukochana żona. Mężczyzna przyznał, że często odwiedza swoją miłość na cmentarzu i ma nadzieję, że gdy spotkają się po drugiej stronie, będą mogli porozmawiać i nadrobić czas, którego razem im spędzić nie było dane.
Wyznanie Adama łamie serce. Trudno nie uronić łzy słuchając tak bolesnego wyznania. Reakcje widzów świadczą o tym najlepiej (pisownia oryginalna):
Wzruszyłam się jak Adam opowiadał o żonie - swojej jedynej miłosci. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś doświadczy tego uczucia.
Pan Adam, nie wiem czy jest gotowy na nową kobietę. Tak ciepło mówił o żonie, że chodzi na cmentarz, mówi do niej. Mi się wydaje że jeszcze tęskni za nią i nie wiem czy czas na coś nowego. Widać po nim że była to miłość prawdziwa i może być ciężko, tym bardziej że stracił ja można powiedzieć nagle, bo cóż to jest pięć dni? Życzę mu wszystkiego dobrego oczywiście! ☺️
Czy dłużej ich oglądam tym bardziej ich lubię. Taka gama uczuć, emocji i różnych histori życiowych. Każdy z nich jest wyjątkowy i każdy do życia wnosi pewien powiew inności. Oni swoje już przeszli więc nie osądzajmy i bawmy się z nimi.
Adamowi potrzeba jeszcze dużo czasu ,żeby wejść na ląd....to nie takie proste,jakby się wydawało.
Zryczałam się podczas rozmowy z Adamem ????❤️
Takich miłości jak przeżył P. Adam juz praktycznie nie ma, nie jest jeszcze gotowy choć wie że musi żyć i szukać szczęścia. Niestety raczej P. Bożena to nie kandydatka dla niego.
Adam przepięknie mowił o żonie ❤️o nich .
Brawo Adam dużo zyskałes dziś w moich oczach .Można Ci zaufac
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
