Rozebrała się PRAWIE do rosołu. Jednak, jej kuse wdzianko nie przypadło do gustu telewidzom.
Chyba tylko taki wniosek pozostaje po niedzielnym odcinku programu, w którym z dalszej rywalizacji o Kryształową Kulę odpadła Aleksandra Szwed.
Aktorka, która już niejeden raz czarowała publiczność swoimi wdziękami na ekranie i ma na swoim koncie nawet zwycięski udział w innym programie Gwiazdy tańczą na lodzie, tym razem pokazała chyba zbyt wiele. Przynajmniej takie spekulacje pojawiają się w prasie. A i sprawny obserwator Tańca z gwiazdami powie, że Szwed za bardzo eksponowała tym razem swoje wdzięki licząc chyba na spore poparcie. Niestety, nawet widok prawie nagiej Oli nie skłonił telewidzów do wysyłania na nią sms-ów.
Wprost przeciwnie. Gwiazda, która do tej pory miała bezpieczne miejsca w programie, znalazła się na szarym końcu i ostatecznie przegrała pojedynek o dalszy udział w show, nawet z Arturem Barcisiem. Ten nawet bez kusych kreacji utrzymał się w show. Widocznie piękne ciało to nie wszystko, co fani Tańca z gwiazdami chcieliby oglądać w każdy niedzielny wieczór. A szkoda tej porażki, bo Ola była wielką nadzieją tego programu.
Czytaj także:
Ola Szwed odpadła z "Tańca z Gwiazdami"!
Ola Szwed zdradza, jak chce dojść do finału "Tańca z gwiazdami"!
Szwed i Stockinger ciągle razem!
