Tom Sizemore nie żyje. 61-latek zagrał w kultowych filmach

Informacja o śmierci Tomza Sizemore zszokowała świat. Śmierć artysty potwierdził producent filmowy i manager artysty, Charles Lago, który powiedział:

Tom odszedł spokojnie, śpiąc, w szpitalu Saint Joseph Medical Center w Burbank w Kalifornii. Czuwali przy nim brat Paul oraz dwaj synowie, bliźniacy Jayden i Jagger.

Tom Sizemore trafił do szpitala w stanie krytycznym 19 lutego 2023 roku. Lekarze wówczas stwierdzili pęknięcie tętniaka mózgu. Od tego czasu aktor był w śpiączce i przebywał na oddziale intensywnej terapii. Pod koniec lutego lekarze nie dawali mu żadnych szans, a manager wydał oświadczenie:

Dzisiaj lekarze poinformowali jego rodzinę, że nie ma już nadziei i zalecili zakończenie życia.

Tom Sizemore urodził się 29 listopada 1961 roku w Detroit. Był uważany za jednego z najbardziej charakterystycznych aktorów drugoplanowych, a jego kreacje z takich filmów, jak m.in. „Gorączka”, „Szeregowiec Ryan” czy „Helikopter w ogniu” widzowie zapamiętali na lata.

Niestety, karierę aktora skutecznie wyhamowały kolejne skandale z jego udziałem. W przeszłości walczył z uzależnieniem od narkotyków, a także był oskarżany o stosowanie przemocy domowej oraz molestowanie seksualne.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl