Paweł "Trybson", który zyskał popularność dzięki udziałowi w programie "Warsaw Shore" zdradził Plotkowi.pl, jakie jest jego największe marzenie. Opowiedział też o planach związanych z walkami MMA.
CZYTAJ TAKŻE:
EWELINA Z "WARSAW SHORE" NIE PAMIĘTA, ŻE UPRAWIAŁA SEKS W PIERWSZYM ODCINKU!
BONUS BGC ZAPRASZA TRYBSONA DO WALKI MMA!
- Moim największym marzeniem jest jak najwięcej osiągnąć w MMA i pokazać wszystkim, że potrafię. Teraz, po programie, dalej chodzę na treningi i ciężko trenuję. W sieci krążą już pogłoski o moich przyszłych walkach z Najmanem, Burneiką, Ozdobą czy Bonusem BGC. Oczywiście żadna z tych osób nie złożyła mi propozycji walki, ale nie ukrywam, że byłbym w stanie podjąć takie wyzwanie. Mam nadzieję, że w osiągnięciu sukcesu pomoże mi popularność, jaką zyskałem po programie - powiedział Trybson.
CZYTAJ TAKŻE:
TRYBSON Z "WARSAW SHORE": JAK SIEBIE W TELEWIZJI OBEJRZAŁEM, TO BARDZO NIEŁADNIE TO WYGLĄDAŁO
TRYBSON Z "WARSAW SHORE": ROBIŁEM Z SIBIE GŁUPKA, ALE NIE ZA DARMO!
Celebryta wypowiedział się również na temat tego, czy podoba mu się rozpoznawalność, którą zdobył i jak odnosi się do tego, co dzieje się wokół niego w internecie.
- Każdego dnia mam coraz więcej like'ów na fanpage'u. Jest to miłe zaskoczenie! Coraz więcej fanek krzyczy "Trybson", co bardzo mi się podoba Z resztą, nie tylko fanek! Moje powiedzonka stają się słynne. Fajne są memy z cytatami moich wypowiedzi: "Trybson Cię dojeżdża", "Krzycz Trybson", "Jest Trybson". Mam nadzieję, że z każdym odcinkiem będzie jeszcze ciekawiej - powiedział w rozmowie z Plotkiem.pl Trybson.
