NASZA OCENA: 9/10
W połowie lat 70. Amerykę ogarnęła histeria na punkcie spisków i bezprawnych operacji służb specjalnych. Zaczęło się to dziesięć lat wcześniej, po niewyjaśnionym do dziś zabójstwie prezydenta Kennedy’ego, a potem jego brata Roberta oraz Martina Luthera Kinga. Afera Watergate i nie mająca precedensu dymisja prezydenta Nixona, była tylko dopełnieniem i zamknięciem tej fali.
Na tę sytuację filmowcy zareagowali błyskawicznie. „Rozmowa” (1974) Coppoli, „Trzy dni Kondora” (1975) Pollacka, „Wszyscy ludzie prezydenta” (1976) Pakuli oraz w pewnym sensie również „Maratończyk” (1976) Schlesingera ukazują fascynujący, ale i niebezpieczny świat służb specjalnych, krzyżujących się nielegalnych działań i podejrzanych interesów, gdzie bardzo łatwo o patologię i gdzie patriotyzm zamienia się w prywatę.
Wtedy też narodził się thriller polityczny wykorzystujący motyw spisku niekontrolowanych tajnych służb, dążących do wzmocnienia swojej pozycji politycznej. Z tego nurtu wywodzą się m.in. sensacyjny „Błękitny grom” (1983) Bahama, komediowe „Kocham kłopoty” (1994) Shyera, widowiskowy „Mission: Impossible” (1996) DePalmy czy technothriller „Wróg publiczny” (1998) Scotta.
„Trzy dni Kondora” to historia jednego z pracowników (Robert Redford) tajnej agendy CIA, która zajmuje się analizą treści książek sensacyjno-szpiegowskich pod kątem ewentualnych przecieków i informacji na temat wywiadu. Pewnego dnia, po powrocie z lunchu stwierdza, że wszyscy jego współpracownicy zostali zastrzeleni. Powiadamia o tym przełożonych, co skutkuje tym, że teraz zaczyna się polowanie na niego. W końcu mężczyzna odkrywa, że zabójcy powiązani są z CIA, co oznacza, że zdrajcą jest ktoś z firmy. Musi go sam odnaleźć.
Piotr Radecki
Amerykański dramat sensacyjny 1975, reż. Sydney Pollack
Piotr Radecki
"Trzy dni Kondora". Sprawdź datę emisji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
