"U pana Boga za piecem". Urocza komedia z życia polskiej ściany wschodniej [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
"U pana Boga za piecem" (1998)media-press.tv
"U pana Boga za piecem" (1998)media-press.tv
Autobus pełen handlarzy zza Buga zostaje napadnięty, a pasażerowie zmuszeni do zapłacenia haraczu. Jedynie Marusia zawiadamia policję. Zostaje zatrzymana jako świadek w przygranicznym miasteczku.

NASZA OCENA: 8/10

W Królowym Moście życie płynie niespiesznie i spokojnie. Wielki świat i jego problemy są gdzieś tam daleko, a tu od lat największym autorytetem jest miejscowy ksiądz proboszcz (Krzysztof Dzierma). To on decyduje właściwie o wszystkim: radzi, gani i wspomaga mieszkańców. Robi świetną nalewkę, wędzi doskonałe wędliny, zbiera przedni miód ze swoich uli. A kiedy w miejscowości pojawia się urocza, choć trochę zagubiona Rosjanka Marusia (Ira Łaczina), przygarnie ją i pomoże znaleźć miejsce na ziemi i męża.

Urocza komedia z życia polskiej ściany wschodniej gdzieś w połowie lat 90. XX wieku. Ciepła, patrząca na świat z dobrotliwym uśmiechem i pobłażaniem dla ludzkich grzechów i słabości. Trochę tu wpływów szkoły czeskiej, trochę włoskich komedii obyczajowych z lat 50. i 60. I bardzo dobrze! W 2007 roku powstała kontynuacja przygód mieszkańców Królowego Mostu, czyli „U pana Boga w ogródku”.

Piotr Radecki

Komedia polska 1998, reż. Jacek Bromski

"U pana Boga za piecem" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn