NASZA OCENA: 10/10
Polskie „Osiem i pół” – poetycka impresja filmowa o kinie i ludziach, którzy je tworzą.
Fabuła, częściowo improwizowana przed kamerą, obraca się wokół poszukiwań aktora, który nie zjawia się na planie kręconego z jego udziałem filmu. Przyjaciele artysty wtedy jeszcze nie wiedzą, że tego ranka zginął pod kołami pociągu. To oczywista aluzja do Zbigniewa Cybulskiego, jednak nie jest to film o nim. Wskrzesza raczej legendę, którą po sobie zostawił, kroczy po śladach, którymi utrwalił się w pamięci najbliższych i kolegów.
Mozaikę historii, które krążyły w środowisku filmowym w latach 50. i 60., cudownie sfotografował Witold Sobociński. Muzyka Andrzeja Korzyńskiego, w wykonaniu m.in. Trubadurów, podkreśla refleksyjność tego najbardziej osobistego filmu Wajdy.
Andrzej Bukowiecki
"Wszystko na sprzedaż" w tv. Sprawdź datę emisji!
WRÓĆ DO PROGRAMU TV!
