Poruszą bardzo ważną, a zarazem delikatną kwestię życia po życiu oraz naszego momentu śmierci. Dzięki świetnej obsadzie oraz efektom specjalnym z zapartym tchem śledzę kolejne odcinki tego serialu. Cenie sobie ten właśnie serial za jego niebezpośrednie przesłanie oraz nawiązanie do losów każdego z nas. Jednak kwestia wyboru i załatwienia wszystkich doczesnych spraw, czeka każdego tak więc liczne skomplikowane losy bohaterów nawiązują do historii współczesnych rodzin. Myślę, że poszukiwanie odpowiedzi na nurtujące nas pytania jest sensem życia wielu z nas, podejrzewam, że każda rodzina ma swoje sekrety i tajemnice. Ta właśnie ciekawość a jednocześnie poszukiwanie sensu własnego istnienia dotyczy serialowej Melindy, kobiety o czystym sercu, pełnej empatii dla drugiego człowieka.
Myśląc o tym serialu, wielokrotnie mam nadzieje, że istnieją takie dobre duchy, którym nasz los nie jest obojętny. Melinda w swoich działaniach godzi rodziny, dąży do przywrócenie duszą spokoju, stwarzając okazję do załatwienia zapomnianych spraw zmarłych osób. Choć jestem mężczyzną, ten serial wielokrotnie wywołał u mnie wzruszenie i nutkę refleksji nad własnym życiem. Wnioskuje po tym iż w czymś tkwi wyjątkowość tego serialu, każdy z widzów znajdzie w nim coś dla siebie. Zarówno młody człowiek jak i reszta widzów lubiących seriale fantasy.
Łukasz Krawczuk
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
