Złoty kompas - film, recenzja, opinie, ocena

Redakcja Telemagazyn
"Złoty kompas" (fot. AplusC)AplusC
"Złoty kompas" (fot. AplusC)AplusC
Osierocona dwunastolatka mieszka w Kolegium Jordana w Oksfordzie, gdzie jej wuj jest wykładowcą. Spokojne życie dziewczynki zmienia się wraz z tajemniczym zniknięciem jej najbliższego przyjaciela.

NASZA OCENA: 6/10

Osierocona we wczesnym dzieciństwie Lyra (Dakota Blue Richards) jest dziś rozbrykaną 12-latką. Wychowuje się w Kolegium Jordana w Oksfordzie, a za jej utrzymanie i edukację płaci wuj, lord Asriel (Daniel Craig), wykładowca, ale również znakomity i znany odkrywca. Dziewczynka żyje w świecie równoległym do naszego i w jej świecie ludzkie dusze, zwane daimonami, są widoczne i w zależności od charakteru człowieka, przyjmują kształt zwierzęcia i towarzyszą swemu panu przez całe życie. Choć są bytami niezależnymi, współodczuwają z nim i nie mogą się od niego oddalać. Śmierć człowieka oznacza śmierć daimona, ale odwrotnie nie. Jednak człowiek bez swego daimona jest pusty i otępiały. Największym przyjacielem Lyry jest Roger (Ben Walker), który pewnego dnia w tajemniczy sposób znika, prawdopodobnie porwany. Dziewczynka rusza na jego poszukiwania, wyposażona przez rektora Kolegium Jordana w tytułowy Złoty Kompas, zwany też aletheiometrem, tajemnicze urządzenie, które potrafi odczytywać przyszłość...

Ekranizacja pierwszej części głośnej trylogii fantasy Phillipa Pullmana "Mroczne materie". W książkowym oryginale jest to obszerne, erudycyjne dzieło odwołujące się do wielu dziedzin, od fizyki i fizyki kwantowej począwszy przez filozofię po teologię i gnostycyzm (pewne kwestie z tych dwóch ostatnich dziedzin spowodowały ostrą reakcję części kleru katolickiego). Z tego też powodu porównywane bywa z sagami Tolkiena i C.S. Lewisa. Jednak w filmie niewiele z tego pozostało: hollywoodzkie kino familijne ma swoje wymagania - głównie dochodowość. A to oznacza towar łatwo przyswajalny dla wszystkich. Inna sprawa, że mimo udziału gwiazd (Nicole Kidman, Daniel Craig, Eva Green, Ian McKellen) i efektów specjalnych wartych Oscara, film zarobił zaledwie ok. 380 mln dolarów (przy budżecie 180 mln), co spowodowało, że producenci wstrzymali realizację kolejnych części.

Piotr Radecki

Ang. film fantasy 2007, reż. Chris Weitz

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn