"Anglik, który mnie kochał". Casanova ujarzmiony i nieszczęśliwie ożeniony [RECENZJA]

Kamila Glińska
"Anglik, który mnie kochał" (2014)media-press.tv
"Anglik, który mnie kochał" (2014)media-press.tv
"Anglik, który mnie kochał" najlepiej sprawdza się nie jako komedia romantyczna, a społeczna i w momentach w których ukazana jest różnica między wykluczającymi w się w tym wypadku mentalnościami” amerykańską i angielską.

NASZA OCENA: 7/10

Richard to niezwykle przystojny profesor literatury uniwersytetu Cambrige. Od lat wiedzie hedonistyczne życie otoczony wianuszkiem pięknych i młodych przyjaciółek, które zmienia jak rękawiczki. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka niezwykłą kobietę, która sprawia, że Richard natychmiast chce porzucić dotychczasowe zwyczaje i resztę życia spędzić u jej boku. Sprawy się komplikują, kiedy okazuje się że jedna z przyjaciółek profesora, 21-letnia studentka, jest z nim w ciąży. Na dodatek obie panie świetnie się znają…

Chciałabym bardzo żeby nazwiska Salmy Hayek i Pierce’a Brosnana były gwarantem dobrego, a przynajmniej zabawnego filmu. Niestety jeśli człowiek zaczyna zastanawiać się co w komedii było śmieszne to już niewesołą sprawa. „Anglik…” miejscami bardziej irytuje niż bawi i to wina nieco nieprzemyślanej koncepcji na to, co reżyser chciał nam powiedzieć/pokazać. Jako komedia romantyczna nie przekonuje – jego romans z Kate (Jessica Alba) jest mało wiarygodny, trudno doprawdy uwierzyć by dla dosyć banalnej dziewczynki rezygnował z życie jakie prowadzi i…obecności inteligentnych ludzi wokół siebie. Oczywiście bardziej iskrzy w jego relacji z nietuzinkową Olivią, ale ten za to watek pełen jest klisz i wyświechtanych sloganów. Ciekawiej robi się za to w momentach, gdy film staje się komedią społeczną, oddającą w krzywym zwierciadle różnice pomiędzy mentalnością Anglików i Amerykanów. Najlepiej widoczne jest to w scenach, gdy Brosnan konfrontuje się z grupą amerykańskich studentów, którym ma przybliżyć romantycznych poetów, a którzy bardziej interesują się smarfonami i prześlizgnięciem się przez semestr, niż czymkolwiek innym. Nie chciałabym być na jego miejscu i uczyć taką pustogłową ferajnę. Nie chciałabym utknąć w amerykańskich urzędach i być skazana na ich biurokrację…

Film jest po prostu letni, ale na szczęście nie jest to wina dwojga wymienionych na początku aktorów, wyglądają pięknie (a w tego typu filmach ważne jest to by móc zawiesić na kimś oko) i starają się uczynić coś więcej niż scenariusz mógł im zagwarantować. Szkoda, że muszą się natrudzić!

Beata Cielecka

"Anglik, który mnie kochał" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn