NASZ OCENA: 7/10
Film o poecie Krzysztofie Kamilu Baczyńskim, legendzie pokolenia dwudziestolatków uczestników powstania warszawskiego. Legendzie żywej do dziś, jak żywa jest wciąż pamięć o powstaniu.
Niełatwego dzieła sprowadzenia narodowej świętości na ekran podjął się Kordian Piwowarski, syn znanego ojca Radosława, człowiek niewiele starszy od bohaterów filmu, więc potencjalnie wyczuwający potrzeby i poglądy dzisiejszych dwudziestolatków. Tymczasem jego Baczyński nie jest postacią z krwi i kości, co być może byłoby kluczem do genialnego filmu o genialnym poecie i zwyczajnym żołnierzu. Film Piwowarskiego to raczej wieczór poetycko-muzyczny z postacią i twórczością Krzysztofa Kamila. Taka pomoc i sentymentalna ściąga dla uczniów liceów, bo już chyba nie studentów polonistyki.
Skonstruowany jest na zasadzie trzech przenikających się planów narracyjnych: paradokumentalnych obrazów towarzyszy poety, rekonstrukcji najważniejszych wydarzeń z jego życia oraz odniesień do współczesności. Efekt jest taki sobie, ale lepszy niż można się było obawiać, głównie dzięki sympatycznym młodym aktorom: Mateuszowi Kościukiewiczowie i Katarzynie Zawadzkiej.
Andrzej Dworak
"Baczyński". Sprawdź datę emisji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
