Albo całkiem przekreśli sukces jej kulinarnych fantazji w programie, który prowadzi od niedawna na antenie TVP.
A to historia…
W świecie show-biznesu pogoń za karierą, kasą i powszechnym podziwem jest na porządku dziennym. Zwłaszcza kobiety ganiają do spa, na siłownię, tylko po to by potem dostawać lepsze role, więcej zarabiać i błyszczeć na większej ilości okładek kolorowych czasopism. Świetny wygląd równa się lepsza kariera! I wszyscy ciągle wzdychamy: Jakie one piękne! Jak one schudły! Jakie one szczupłe!
Ale czy ktoś się zastanawia czy równie radosne są na każdej płaszczyźnie życia? Przecież nie wszystko złoto, co się świeci. I tutaj pojawia się wypowiedź Joanny Brodzik. Aktorki, która jest mamą bliźniaków, a od niedawna gości na ekranie nie tylko, jako aktorka, ale także, jako gotująca Brodzik, w programie kulinarnym Brodzik od kuchni.
*My, kobietki, zapominamy, że warto jeść dobre kalorie, bo w nich jest przecież siła. Lepiej mieć parę kilogramów więcej i cieszyć się życiem, niż umartwiać się dla rozmiaru 36 *- mówi gotująca aktorka w rozmowie z tygodnikiem Rewia.
Ciekawe, jak na takie słowa zareagowałaby gwiazda światowej sławy Victoria Beckham? Tyle przecież się pisze o jej wręcz przesadnej dbałości o wagę.
Czytaj także:
"Los postanowił mnie jednak trochę ujarzmić"
Brodzik i Małaszyński w kinowej wersji “Magdy M."!?
Brodzik zrobi nam kuchenną rewolucję!?
