Pomyślałby kto …
Czarek w rozmowie z Faktem opowiedział, jak spędzi święta. Oczywiście tradycyjnie w gronie najbliższej rodziny. Ale z tego świątecznego wywiadu dowiedzieliśmy się jeszcze czegoś.
Mianowicie Cezary Pazura, ten sam, który w tym roku poślubił swoją (trzecią z kolei) żonę Edytę, wysunął tezę na temat rozstań w związkach. Szydło wyszło przy okazji rozmowy o Mikołaju i prezencie dla jego małej kilkumiesięcznej córeczki Amelki.
*To będą pierwsze święta pańskiej malutkiej córeczki Amelii. Przebierze się pan za Świętego Mikołaja?
Cezary Pazura: Nie, jest jeszcze za mała. Myśleliśmy o tym, ale nie skojarzy, o co chodzi. Nawet z prezentem nie wiadomo, co i jak, ale na pewno coś fajnego dostanie. Ona ma już tyle rzeczy. Zresztą ja wychodzę z założenia, że teraz dzieci w ogóle mają za dużo rzeczy, zabawek i nie mają więzi. Kiedyś człowiek miał jedną zabawkę, to miał z nią więź, przywiązywał się do tego i to też kształtowało osobowość. A teraz dzieci nie przywiązują się do zabawek, a potem w przyszłości to się na nich też odbija, bo się nie przywiązują do ludzi i nie ma trwałych związków. Teraz wszystko jest tańsze, dzieciaki mają, co chcą.*
No cóż, chyba Pazura najlepiej wie o czym mówi.
Czytaj także:
Pazura naśmiewa się z byłej żony!?
Żona Pazury chwali różnicę wieku w związku!
Pazura próbuje się odmłodzić
Jest kolejnym ptaszkiem w klatce!?
