Takimi słowami określił Kubę Wojewódzkiego Michał Wiśniewski.
Piosenkarz poczuł się urażony tym, że dziennikarz promuje jego żonę w swoim show. To u Kuby Ania pod pseudonimem Aniqa wykona swój nowy singiel "SILENT". Jak wiadomo, Wiśniewski niechętnie odnosi się do solowej kariery żony. Nie pozwolił jej nawet na wspominanie o swojej płycie podczas trasy koncertowej Ich Troje w USA. "Ania jutro idzie do Wojewódzkiego ... śpiewa SILENT ... Głupi ciul ... Odradzałem ..."- pisze Wiśniewski na portalu Śledzik.
Zazdrosny? Sam nie dostaje już tak wielu propozycji związanych z telewizją. A Kuba, jak to Kuba, takie słowa go nie obrażają.
Uważa się za pana i władce a inni mają być oddani jak pies...
C
CZYTELNIK
Wiśniewski zawsze był hamski nawet dla fanów, wydaje mu się że potrafi śpiewać i to jest błąD!!!!!!!
v
v
kochany maz, nie pozwala zonie na kariere, bo zapewne bedzie o niebo lepsza niz on sam........dla mnie, to tak jak dziecka nie wyslac do szkoly, on glupi, a ono niech bedzie jeszcze glupsze.
...
Akurat tu Czerwony ma racje.
h
huehue
a wisniewski to niby mądry ciul ?
x
x
nie no na serio to sie z nim zgadzam
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl