Ksiądz nakazuje Viktorowi nauczyć się poprawnie przysięgi małżeńskiej, więc chłopak idzie do lasu, by tam potrenować. Nakłada na wystający konar obrączkę i wypowiada tekst przysięgi. I w tym momencie okazuje się, że konar to... palec tytułowej Gnijącej Panny Młodej! A ona uważa, że Victor ją poślubił, więc zabiera go do podziemnego świata, gdzie jest całkiem wesoło, choć wszyscy tęsknią do świata rzeczywistego...
Ktoś powiedział, ze Tim Burton ma chorą wyobraźnię - i miał rację. Ale nikt przy zdrowych zmysłach nie wymyśliłby takiej fantastycznej fabuły i nie stworzyłby tak fascynującego świata podziemi. I cóż, że animowanego? Zabawa jest świetna!
Piotr Radecki
Ang.-amer. film animowany 2005, reż. Tim Burton

Wideo