Chyba można powiedzieć, że zamieszanie pojawiło się z powodu różnic w priorytetach.
Katarzyna Grochola uczestniczka tanecznego show miała się pojawić na spotkaniu z podopiecznymi fundacji działającej na rzecz pomocy dzieciom. I tu pojawił się kłopot, ponieważ na ten sam dzień ekipa Tańca z gwiazdami zaplanowała nagranie filmiku z Grocholą do następnego odcinka.
Trudno było pogodzić te dwie sprawy, co w takim razie zrobiła Grochola?
“Pokłóciła się z twórcami programu i zapowiedziała, że i tak postawi na swoim, bo otwarcie ośrodka jest dla niej ważniejsze niż gadanie głupot do jakiejś kamery" - czytamy w tygodniku Rewia.
Skończyło się na tym, że to Jan Kliment taneczny partner Grocholi pojechał na spotkanie z dziećmi. Jak oceniacie decyzję Kasi?
Czytaj także:
"Bóg dał Klimentowi Grocholę!"
Grochola bardziej wymagająca w tańcu niż Urbańska?
"Całe życie prowadziłam"- Grochola w "Gali"
