NASZA OCENA: 7/10
Charles Dickens zauważa 18-letnią Ellen „Nelly” Ternan podczas prób w londyńskim Haymarket Theatre. Ona jest zbierającą doświadczenie aktorką z wielodzietnej rodziny, on uznanym pisarzem, ojcem gromadki dzieci, mężem nobliwe Catherine, z którą jednak niewiele już go łączy. Spotykają się jeszcze kilkukrotnie, a pisarz ulega coraz większej fascynacji młodą dziewczyną jakże odmienną od jego zblazowanej żony. Nelly z kolei podziwia pisarza za jego dzieła i działalność charytatywną. Wkrótce oboje dostaną szansę zawarcia bliższej znajomości, czego owocem będzie trwający przez kolejne kilkanaście lat romans.
Ekranizacja powieści Claire Tomalin wydanej w Polsce pod tytułem „Sekretna kochanka Dickensa”. Obraz Ralpha Fiennesa – zagrał też w wyreżyserowanym przez siebie obrazie rolę pisarza – to wiktoriański dramat, a może raczej melodramat o miłości zakazanej, do której obie strony nie mogły się przyznać. Dla niego była to w dużej mierze odskocznia od małżeńskiej rutyny u boku kobiety, której już nie kochał (zdecydował się zresztą po poznaniu Ternan na niezwykły w owych czasach u kogoś z taką pozycją krok – separację i rozwód z Catherine), dla niej, cóż, sytuacja kobiet była wówczas nieco inna niż dziś – Nelly musiała się ograniczyć do ukradkowych schadzek, czekania i cierpienia w samotności, skrzętnego ukrywania wstydliwej sytuacji, która skazałaby ją na społeczny ostracyzm (jak dowiemy się z finału, zdecydowała się na niezwykły zabieg, aby „oczyścić” swe nazwisko). Relacjom panującym w wiktoriańskiej społeczności poświęca Fiennes bardzo dużo miejsca, co odbija się na płynności fabuły (nikt zresztą chyba nie spodziewa się po „Kobiecie w ukryciu” lekkości komedii Jane Austen czy pojedynków i pościgów), ale dodaje ogólnej wartości poznawczej samemu dziełu. Dobre aktorstwo, piękne kostiumy (nominowane do Oscara i BAFTA), scenografia i plenery, doskonałe dialogi – wyrafinowane kino dla wyrobionych widzów.
Beata Cielecka
"Kobieta w ukryciu" w tv - sprawdź datę emisji.
WRÓĆ DO PROGRAMU TV!
