Henryk Gołębiewski skończył 64 lata
Urodził się 15 czerwca 1956 roku w Warszawie i był najmłodszym z dziewięciorga dzieci. "W domu było biednie, chleb z wodą i cukrem się jadło, ale wesoło i zawsze pełno ludzi. Jeden drugiego pilnował, jeden drugiego bawił" - mówił Henryk Gołebiewski w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów". Miał iść w ślady ojca i zostać malarzem pokojowym, ale życie otoczyło się zgoła inaczej.
Kiedy miał 12 lat został zauważony przez Janusza Nasfetera, twórcę kina młodzieżowego. Razem z kolegami z podwórka udał się na przesłuchania, które przeszedł tylko on. Do dziś śmieje się, że to dzięki jego wadzie wymowy. Zadebiutował w "Abel, twój brat", potem wystąpił w hitach lat 70.: "Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech" czy "Stawiam na Tolka Banana". Widzowie go pokochali, ale kiedy sugerowano mu, że powinien iść do szkoły aktorskiej, Gołębiewski jedynie wzruszał ramionami.
Później nastąpił czas przerwy od filmu. Zajmował się wtedy remontami, pracował jako stolarz czy szklarz. Później był bez pracy, a to sprzyjało zaglądaniu do kieliszka i wciągnięciu w hazard. "Miewam chwile słabości, czasem upadałem, ale zawsze miałem siłę podnieść się z kolan, otrzepać się i iść dalej z podniesionym czołem" - mówił. W 2002 roku dostał główną rolę w filmie "Edi", która przyniosła mu Złotą Kaczkę. Obecnie regularnie występuje w serialach "Świat według Kiepskich" jako Tadeusz Bocian i "Lombard. Życie pod zastaw" jako Ziutek.
