"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1283. W PONIEDZIAŁEK, 6.03.2017 O GODZ. 20:40 W TVP2!
"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1283. W PONIEDZIAŁEK, 6.03.2017 O GODZ. 20:40 W TVP2!
Marcin (Mikołaj Roznerski) stracił zaufanie do Izy (Adriana Kalska) po tym, jak został oskarżony o morderstwo, a ona nie uwierzyła w jego niewinność. Lewińska wciąż ma jednak nadzieję, że ukochany jest w stanie jej wybaczyć.
!["M jak miłość" odcinek 1282. Namiętna noc Izy i Marcina oraz... próba samobójcza! [WIDEO+ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/83/e7/784f42d89ac9d6dbc5b03be24a48_o_small.jpg)
Po namiętnej nocy, którą spędzą Iza i Marcin, będzie tylko gorzej. Chodakowski ucieknie, zostawiając licik: "Iza, chcę żebyś wiedziała, że nadal cię kocham, nie nic by z tego nie wyszło. Nie potrafię z tobą być. Coś się zmieniło już na zawsze. Wybacz.". Po jego przeczytaniu Lewińska całkiem się załamała - sięgnęła po garść tabletek i popiła je alkoholem!
W 1283. odcinku serialu "M jak miłość" Marcin czuje wyrzuty sumienia i w końcu wyznaje Kindze (Katarzyna Cichopek), że zachował się jak ostatni drań - spędził z Lewińską noc, a później znów ją porzucił. - Boże, po cholerę ja tam do niej polazłem, no po co? Wiedziałem, że to już koniec, ale nie, ja chciałem sobie jeszcze pogadać! A potem… zostawiłem ją tam samą… Jak nie przestanę myśleć o tym wszystkim, chyba oszaleję…
Gdy Zduńska odwiezie przyjaciela do domu, Marcin kompletnie "odpłynie". Kinga, bezsilna, wezwie w końcu na pomoc męża. Piotrek (Marcin Mroczek), transportując chłopaka do sypialni, westchnie tylko: - Jezu, ale się zaprawił! W życiu nie widziałem go w takim stanie….
!["M jak miłość". Mikołaj Roznerski o relacji Marcina z Izą: Chodakowski wróci do dawnego życia, będzie spotykał się z kimś innym! [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/d3/72/be5186542ce880a3a38fdd1f6c45_o_small.jpg)
Tymczasem Iza, po zażyciu leków straciła przytomność i trafiła do szpitala. Kiedy Kinga się o tym dowie, od razu pojedzie odwiedzić przyjaciółkę w szpitalu.
- Boże, coś ty najlepszego zrobiła?... Co ci w ogóle przyszło do głowy?!
- Wiem… I bardzo, bardzo się wstydzę, że byłam taka głupia…
- Dzwonię do Marcina!
Iza ubłaga jednak Kingę, by jej "wypadek" zachowała w tajemnicy. - Nikt nie może się dowiedzieć, a przede wszystkim Marcin! Nie chcę, żeby się nade mną litował. Ani on, ani nikt inny!(…) Nic nas już nie łączy. Rozstaliśmy się ostatecznie, dla Marcina wszystko jest skończone… Musisz mi przysiąc, że nigdy nie powiesz o tym Marcinowi... Proszę cię, zrób to dla mnie! Błagam… - poprosi. Co zrobi Marcin, gdy jednak dowie się o wszystkim?
