"M jak miłość" odcinek 1623. Ula nie poradzi sobie z opieką nad Kalinką! Nigdy jej nie pokocha? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Ula (Iga Krefft) i Bartek (Arkadiusz Smoleński) zaczęli starać się o dziecko, ale niespodziewanie i tak zostali rodzicami - muszą zająć się osieroconą Kalinką (Oliwia Kępka). Okaże się to trudniejsze niż przypuszczali...

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1623. odcinku "M jak miłość Ula nie będzie sobie radzić z opieką nad dzieckiem i będzie naprawdę załamana. Kalinka wciąż będzie wołać "mamo", a Lisiecka będzie bezradna. Uzna, że nigdy jej nie pokocha! Opowie o swoich wątpliwościach Marysi (Małgorzata Pieńkowska). - Nie potrafię dać wsparcia nawet Bartkowi, a co dopiero małemu dziecku, które straciło oboje rodziców... Ja chyba nie umiem kochać. Jestem jakaś wybrakowana - powie.

Ula uzna, że to wszystko wina tego, że jest "dzieckiem z bidula" - Wasza mama też była dzieckiem z bidula, a kochała ciebie, Natalkę i Mateusza najbardziej na świecie! - skontruje to Rogowska, wspominając zmarłą Hanię (Małgorzata Kożuchowska). Czy Ula poradzi sobie w nowej sytuacji?