Okup - film, recenzja, opinie, ocena

Redakcja Telemagazyn
"Okup" (fot. AplusC)
"Okup" (fot. AplusC) AplusC
Gdy syn Toma zostaje uprowadzony, mężczyzna decyduje się na ryzykowny krok. Występuje przed kamerami telewizyjnymi i informuje o wynoszącej dwa miliony dolarów nagrodzie za ujęcie porywaczy.

NASZA OCENA: 6/10

W przypadku porwania taktyka amerykańskiej policji jest jasna i wszystkim (również porywaczom) znana: przede wszystkim ochrona porwanego, co oznacza spełnienie żądań i przekazanie pieniędzy. Dopiero potem należy ścigać przestępców. Ten sposób postępowania ma tylko jeden słaby punkt: zakłada, że porywaczom zależy jedynie na pieniądzach i nie chcą zabijać. Jednak jeśli porywacz nie ma skrupułów, wtedy pieniądze znikają, a ofiara i tak ginie.

I taki właśnie problem pojawia się w sprawie porwania 8-letniego syna Toma Mullena (Mel Gibson), znanego milionera i właściciela linii lotniczych. Już podczas próby przekazania okupu (2 mln dolarów) ojciec orientuje się, że przestępcy nie mają zamiaru wypuścić chłopca żywego. Więc ku przerażeniu żony (Rene Russo) i wbrew policyjnym negocjatorom decyduje się na brawurowy krok i ogłasza w telewizji, że pieniądze przeznaczone na okup przekaże temu, kto wskaże porywaczy syna. To brawurowe działanie doprowadza do rozłamu wśród porywaczy…

"Okup", który wyreżyserował stary wyjadacz Ron Howard, jest remake’em filmu Aleksa Seagala z 1956roku, w którym główne role zagrali Glenn Ford, Donna Reed i Leslie Nielsen, wtedy jeszcze aktor dramatyczny. W nowej wersji mamy Mela Gibsona, Rene Russo i Gary’ego Sinise’a.
Piotr Radecki

Thriller USA 1996, reż. Ron Howard

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn