Olga Bończyk do dziś nosi po nim nazwisko. Co się stało z pierwszym mężem aktorki?

Redakcja Telemagazyn
Przez 7 lat Olga Bończyk była żoną Jacka Bończyka. Choć początkowo ich związek wydawał się być jak z bajki, to z czasem nad małżeństwem aktorki pojawiły się wyjątkowo ciemne chmury, przez które ostatecznie się ono rozpadło. Co się stało z pierwszym mężem aktorki?

Smutna historia miłości Olgi i Jacka Bończyków

Olga Bończyk to osoba, której raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Słynna aktorka już od wielu lat wzbudza olbrzymie zainteresowanie mediów, które śledzą nie tylko jej zawodową karierę, ale i życie prywatne, w którym jak się okazuje, całkiem sporo się działo. Zwłaszcza pierwsze małżeństwo aktorki do dziś wzbudza sporo emocji. Choć początkowo wyglądało ono jak z bajki, to finalnie miało ono swój smutny koniec.

Pierwszym mężem aktorki był Jacek Bończyk. Artystka poznała ukochanego jeszcze na studiach. Mimo, iż Jacek Bończyk studiował w Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, a Olga Bończyk na Akademii Muzycznej, to nie raz wpadali oni na siebie we Wrocławiu. On chętnie przychodził do miejsc, gdzie ona występowała. Z czasem młody aktor i wokalistka wpadli sobie w oko i nie trzeba było długo czekać, aby poczuli do siebie coś więcej. Na ślubnym kobiercu stanęli 1 kwietnia 1994 roku.

Początkowy okres małżeństwa Olgi i Jacka Bończyków to była istna sielanka. Ukochany aktorki był prawdziwym romantykiem i co chwilę zaskakiwał żonę. Chętnie wspólnie gotowali i urządzali romantyczne wieczory przy świecach. Pomału zaczynali nawet myśleć o powiększeniu rodziny. Niestety na ich drodze stanęła choroba, która okazała się być początkiem końca ich małżeństwa.

W jednym z dawnych wywiadów, Olga Bończyk przyznała, że po 6 latach od ślubu zaczęła zauważyć w swoim mężu bardzo niepokojące zmiany. Jacek Bończyk stawał się agresywny, porywczy i zaczął się zamykać w sobie. Po pewnym czasie w ogóle już nie wychodził w domu. Zatroskana żona zdecydowała, że czas się udać z nim do psychiatry. Choć decyzja wydawała się być słuszna, to niefortunnie małżeństwo trafiło na specjalistę, który nie rozpoznał problemu i tylko pogorszył stan Jacka Bończyka.

Pierwsza osoba nie była dobra, kompetentna. Jacek się zupełnie rozłożył, rozpadł na części wręcz - mówiła ze smutkiem aktorka.

Źle dobrany terapeuta sprawił, że kryzys w małżeństwie aktorki tylko się pogłębiał. Jacek Bończyk się zniechęcił i nie chciał już żadnej pomocy. Nie trzeba było długo czekać na to, aby para podjęła decyzję o tym, że czas się rozwieść.

To największa strata z tamtych czasów - podkreślała z żalem Olga Bończyk.

Po latach Olga Bończyk przyznała, że gdyby wcześniej miała taką świadomość na temat depresji, jaką ma teraz, wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Być może udałoby im się pokonać kryzys, a małżeństwo zostałoby uratowane. Choć rozstanie pary nie należało do najprzyjemniejszych, to byli małżonkowie do dziś pozostają w dobrych, przyjacielskich relacjach.

Po rozwodzie z Olgą Bończyk, Jackowi Bończykowi w końcu udało się pokonać depresję i znów otworzył się na miłość. Już o 8 lat jest szczęśliwym mężem aktorki i piosenkarki Klementyny Umer.

Olga Bończyk do dziś nosi po nim nazwisko. Co się stało z pi...

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn