Hanna Bakuła krytykuje serial "Osiecka"!
Serial "Osiecka" pokazuje życie Agnieszki Osieckiej, która była autorką ponad dwóch tysięcy tekstów piosenek, znanych i śpiewanych do dziś (np. "Zielono mi", "Polska Madonna", "Sing sing", "Damą być", "Niech żyje bal"). W produkcji pojawia się wiele postaci, które współpracowały i przyjaźniły się z Osiecką, w tym m.in. malarka Hanna Bakuła.
W "Osieckiej" Bakułę zagrała Aleksandra Konieczna. Malarka widzi jednak zgrzyt między tym, co pokazane jest na ekranie, a tym, jak było naprawdę. W mediach społecznościowych opublikowała post, w którym wyraziła swoje wątpliwości co do zasadności obsadzenia Koniecznej w jej roli.
To Ola Konieczna jako ja w serialu o Agnieszce Osieckiej. Między nami było 14 lat różnicy w filmie obie aktorki są sporo po czterdziestce co zmienia zasadę mojego bycia z Agnieszką kiedy się poznałyśmy ja miałam niecałe 30 lat a ona 44 tutaj z niewiadomych powodów jesteśmy rówieśniczkami a naprawdę sporo to zmienia.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CKhgte8nOSg/[/instagram]
"Osiecka" to hit oglądalności, ale w sieci pojawia się wiele negatywnych komentarzy, wskazujących, że serial pokazuje Agnieszkę Osiecką w złym świetle. "Zgadzam się zupełnie że jest stanowczo za płytko dobrze znam Agnieszkę i była zupełnie inna niż ją pokazują" - napisała Bakuła. Warto zaznaczyć, że Aleksandra Konieczna jest o 15 lat starsza od Magdaleny Popławskiej, która w serialu wciela się w Osiecką.
