"Osiecka" [RECENZJA]. Serial o Agnieszce Osieckiej ma ogromny potencjał? Oceniamy nową produkcję TVP!

Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
"Osiecka" to serial, który Telewizja Polska nazywa premierą roku. Nie ma czemu się dziwić, bo już na etapie realizacji produkcji wszyscy zdawali sobie sprawę z wagi projektu, nad którym pracują. W historii Agnieszki Osieckiej jest ogromny potencjał. Jak wyszło? Oceniamy pierwsze trzy odcinki serialu "Osiecka".

"OSIECKA" - RECENZJA

Agnieszka Osiecka to ikona polskiej kultury. Poetka, pisarka, reżyserka, autorka tekstów. Użyłbym stwierdzenia, że to postać, której przedstawiać nie trzeba, ale w tym momencie należy zadać sobie pytanie, czy dzisiejsi 18-latkowie w ogóle wiedzą, kim była Agnieszka Osiecka? No właśnie, odpowiedź może być bardzo rozczarowująca. Nowy serial TVP ma szansę to zmienić. W pierwszych odcinkach "Osieckiej" obserwujemy lata młodości autorki "Białej bluzki"; najpierw studia na Uniwersytecie Warszawskim, potem na łódzkiej Filmówce, jej wsiąkanie w środowisko artystyczne. Pierwsze epizody serialu dobitnie pokazują, że akcja serialu w reżyserii Roberta Glińskiego oraz Michała Rosy nie będzie kręcić się wokół twórczości Osieckiej, ale bardziej skupiać na burzliwych stosunkach poetki z mężczyznami. Szczególnie widać to w trzecim odcinku, gdy na ekranie pojawia się wielka miłość Agnieszki Osieckiej, Marek Hłasko (Jędrzej Hycnar) i wtedy akcja w końcu nabiera dynamiki.

Pierwsze odcinki "Osieckiej" są dość powolne i chociaż ich największą wartością jest ukazanie życia młodzieży w ciężkiej i nasiąkniętej społecznym konfidenctwem rzeczywistości Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, to jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mnóstwo tutaj skrótowości. Trochę uwiera mnie "skakanie" twórców po wątkach z biografii Osieckiej, gdzie nie chodzi o ich dokładne wyeksponowanie, lecz zwyczajne odhaczenie.  Jestem ciekawy, jak scenariuszowo "Osiecka" będzie prezentować się w kolejnych odcinkach, aczkolwiek fakt, że tytułową bohaterkę grają dwie aktorki w wariancie starsza i młodsza, już z góry raczej wyklucza ewentualną kontynuację serialu. Przecież biografia Osieckiej jest na tyle bogata, że spokojnie twórcy mogliby przygotować wielosezonowy serial, który szerzej przybliżyłby widzom postać Agnieszki Osieckiej.

O ile boję się o scenariusz, tak spokojny jestem o obsadę. Eliza Rycembel w roli młodej Osieckiej jest świetna; dzięki niej ekranowa Osiecka jest kobietą z krwi i kości, buńczuczną, uczącą się życia oraz innych ludzi, która powoli odkrywa samą siebie i to, kim naprawdę jest. Furorę jako Marek Hłasko będzie robił Jędrzej Hycnar; student warszawskiej Akademii Teatralnej zaczyna właśnie mieć swoje pięć minut i możemy oglądać go w coraz większej ilości wartościowych produkcji. Widzowie z pewnością zwrócą uwagę na Oskara Borkowskiego, który wciela się w Zbigniewa Cybulskiego - podobieństwo robi wrażenie! Dodajmy do tego wspaniałą Barbarę Garstkę, która jako Elżbieta Czyżewska kradnie show! Mam nadzieję, że ta aktorka w końcu dostanie swoją szansę w filmie, bo jest prawdziwą aktorską petardą. Widziałem ją na deskach teatru, więc wiem, co mówię.

"Osiecka" to serial z ogromnym potencjałem, chociaż po projekcji pierwszych trzech epizodów obawiam się, że biografia Osieckiej zostanie potraktowana zbyt wyrywkowo. Pod względem scenografii, kostiumów czy obsady bardzo dużo rzeczy tutaj wygląda wręcz fantastycznie i chociaż momentami widać, że to typowo telewizyjna realizacja, a nie film fabularny w odcinkach, to potrafi wciągnąć i zaangażować widza. Boję się tylko, że "Osiecka" pójdzie podobną drogą co "Bodo", który nie do końca wycisnął z postaci Eugeniusza Bodo cały potencjał. Trzymam kciuki, aby "Osiecka" okazała się rzetelnym serialem o niebanalnej kobiecie i wielkiej artystce.

Ocena: 6/10

Krzysztof Połaski

[email protected]

Recenzja została pierwotnie opublikowana 25 grudnia 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
reżyser amator
Brak wątków antysemickich, brak ciągot homoseksualnych. Więc, jak taki film może się spodobać lewicy? Za normalny jak dla nich.
h
http://vodfilmy.pl
Nuda....Nic się nie dzieje.
j
jonny
do: AGA. Ty jestes lepsiejsza... no nie. tak przynajmniej o sobie myślisz... porazka...
A
ABC
Ja również liczyłam na coś lepszego. Nie jestem specjalistką ale widzem, a to chyba o to chodzi, żeby nam się podobało. Uwielbiam piosenki Osieckiej i trochę się nią interesowałam. Uważam, że pomimo chaosu panującego w jej życiu, można było to po prostu lepiej nakręcić. Aktorki mniej podobne do głównej bohaterki od postaci drugoplanowych. Ciekawe podejście. Pierwsza niepodobna w ogóle, druga zniechęca nawet do oglądania.
r
ron
Osiecka napewno była ładną kobietą o nietuzinkowej urodzie.Aktorki odtwarzające jej postać są br[orbaźliwe]e.
55
Film OSIECKA nic ciekawego tylko jest pokazany że tylko pila i szła z każdym do łóżka. nie wiedziała co chce ja bym nie dała nagrać tego filmu o takiej matce bo bym się wstydził. Myślałam że ten film bardziej zostanie jpokazsny ej twórczość jak doszła do sławy A nie przez łóżko i za taty pieniądze jeździła za granicę e tamtych czasach. Jestem rozczarowany ty filmem płacą. Jest pokazany prawdziwy świat artystów jak się bawią
I
Iwona
Nic tylko pija masakra. Tragedia nie powiedziałabym o niej że tak pila jak pijaczka
z
zola
Serial "ożył" od 4 odcinka, to zasługa Popławskiej i Małeckiego!
a
aaa
Na podsumowanie serialu należy jeszcze poczekać, ale pierwsze trzy odcinki robią wrażenie wprawek aktorskich przed uzyskaniem dyplomu! I jak zwykle koszmarne udźwiękowienie, czasami trudno zrozumieć dialogi. polska kinematografia nie może sobie poradzić od lat z dźwiękiem!
U
Uroczy serial do czasu...
Świetna pierwsza Osiecka,pełna wdzięku,uroku-niesamowita!Następna aktorka w roli Osieckiej-nie do oglądania...
j
joe
Irytuje mnie zarówno w "recenzji" jak w komentarzach czepialstwo i chciejstwo. Za mało dokładności?Dogłębne pokazanie i poszerzona analiza życia Osieckiej jest awykonalne a szczegóły życia Osieckiej to nie Crown. Twórcy skaczą i serial jest chaotyczny? bo takie było życie tej kobiety która sama nie była poukładana. Nawet romanse Osieckiej były jakieś takie mało romansowe, życie erotyczne jej się nie układało i nie ma z czego robić sensacji. Aktorka brzydka? Osiecka też nie była ideałem urody kobiecej. Aktorzy nie wznieśli się na wyżyny? Nie chciałbym oglądać Cichopek czy Jandy w roli Osieckiej albo Kondrata w roli Hłaski czy Zamachowskiego w roli Frykowskiego. Popławska też nie jest podobna ani urodziwa, ale nie w tym rzecz. Ten serial jest po to żeby ludzi zainteresować twórczością Osieckiej, a kto chce to znajdzie sporo biografii i artykułów jej poświęconych. Kto nie chce, nie musi oglądać żeby potem wybrzydzać i mędrkować.
A
Agnieszka
Młoda aktorka super.
R
Rafał 92
Widziałem komentarze brzydzę się tymi osobami które obrażają aktorkę młodego pokolenia osobiśćie nie mówię że dobrzę znam poetkę komunistycznej Polski ale mi osobiśćie aktorka która gra główną rolę Osieckiej mi się naprawdę podoba ma szansę po przez ten serial zaistnieć na arenie aktorów Polski osobiśćie ja wolę filmy i seriale bardziej wojenne ale ten serial mi się spodobał mimo to że rzadko oglądam takie seriale o takiej tematyce wiem że inne osoby nie preferują tej aktorki na otwórczyni głównej roli w tym serialu sławnej poetki Osieckiej jak oglądają wiem że mamy wolność słowa i każdy może się wypowiedzieć na temat właśnie tego serialu o głównej otwórczyni ale mi nie pasuje ocena internałtów którzy oceniają aktorkę po wyglądzie że jest brzydka i nie nadaje się do serialu to jest bardzo niegrzeczne każdy ma urodę jeśli chodzi o to Bóg stworzył każdego równymi sobie każdy ma urodę na zakończenie chciałem powiedzieć że mi osobiśćie się bardzo podoba aktorka grająca Osiecką Eliza Recembel pasuje do tej roli bo jest bardzo piękną dziewczyną i nawet mam jej zdjęcia i w końcu jest z mojego wieku.
A
Anna
Totalna porażka. Jeśli autorzy zamierzali"odbrązowić" postać Osieckiej, poetki i wielkiej artystki uwielbianej przez kilka pokoleń Polaków pokazując Ją jako totalną erotomankę ( w dalszych odcinkach podobno nie odpuszcza również kobietom) OSIĄGNĘLI SWÓJ CEL. Przykre a tak czekałam na coś dobrego.
P
Pysia
Cóż za katastrofa. Szkoda, że nikt zdolny się za to nie wziął.Aktorzy są dobrani fatalnie.Jacyś niewyrazisci niezdolni,niemrawi..Coż za skopany temat.Główna aktorka gra jakby ukończyła kółko teatralne w podstawówce
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn