NASZA OCENA: 7/10
Świat nie tak odległej przyszłości zaludniają surogaci. To mechaniczne odpowiedniki ludzi, którzy siedzą sobie spokojnie w swoich domach. Jak łatwo się domyślić posiadanie surogatów jest doskonałym pomysłem na likwidację morderstw (po co zabijać robota i kto miałby to zrobić, skoro wszyscy siedzą w domu – inny robot?) i w ogóle przestępczości. Ale też ma swoje minusy, o czym oczywiście nikt nie chce mówić (brak bezpośrednich kontaktów, fobie, choroby). Jednak pewnego dnia dochodzi do prawdziwego morderstwa – pierwszego od wielu lat. Detektyw Greer (Bruce Willis) w końcu decyduje się na opuszczenie mieszkania, by zbadać tę niezwykłą sprawę. Nawet nie zdaje sobie sprawy, jakie konsekwencje będzie miał jego krok...
Wizja świata przyszłości w „Surogatach“ oparta jest na komiksie Roberta Vendittiego i Bretta Weldelele’a. Z jednej strony jest to staromodna opowieść detektywistyczna, ale jest to też egzystencjalna przypowieść o granicach człowieczeństwa. Materiał wyjściowy mógł zostać przekuty w fantastyczną wizję z niepokojącymi pytaniami. Jonathan Mostow niestety dość mocno go spłaszcza. Nie ma bowiem w tym filmie miejsca na moment refleksji. Jest za to sporo efektów specjalnych. I niezawodny Bruce Willis, któremu partnerują dwie kobiety: grająca żonę detektywa Rosamunda Pike i partnerująca Greerowi agentka Peters, czyli Radha Mitchell („Melinda i Melinda”, „Marzyciel”, „Telefon”, „Pitch Black”).
Piotr Radecki
Thriller sf USA 2009, reż. Jonathan Mostow
"Surogaci". Sprawdź datę emisji w telewizji
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Kultura i rozrywka
