Maciej Orłoś w "Teleexpressie" powiedział, że film "Spotlight", który otrzymał w tym roku dwa Oscary (Najlepszy film i Najlepszy scenariusz oryginalny) to "obraz o dziennikarzach, którzy ujawnili aferę pedofilską w Bostonie". Ta jednozdaniowa recenzja sprowokowała internautów do pisania własnych.
CZYTAJ TAKŻE:
OSCARY 2016. "SPOTLIGHT" NAJLEPSZYM FILMEM!
"SPOTLIGHT", CZYLI DZIENNIKARZE NA TROPIE PEDOFILII W KOŚCIELE [RECENZJA]
I tak np. "Władca pierścieni" stał się filmem o wielbicielach biżuterii, "Dziecko Rosemary" opowieścią o dziecku znalezionym w rozmarynie, "Kamienie na szaniec" filmem o młodzieżowych rozruchach w Warszawie, "Bogowie" - o pracy lekarzy przed otwarciem szpitala w Leśnej Górze, "Plan doskonały" instrukcją, jak się schować w wielkim banku, "Hannibal" poradnikiem kulinarnym, a "Jesteś Bogiem" - ekskluzywnym wywiadem z Tadeuszem Rydzykiem. Wszystkie mikrorecenzje zawierają hashtag #teleexpress.
Dla wyjaśnienia, "Spotlight" opowiada historię dziennikarzy "Boston Globe", którzy w 2002 r. dotarli do przerażających danych na temat siatki pedofilskiej działającej w Kościele Katolickim.
